Capítulo 4 - Żegnaj Roku 2023!

20 4 0
                                    


Budzę się dziś sam nie było żadnej kuzynki bo jak i Luna jak i Zoé już wyjechali 4 dni temu zastawiam się czemu by nie mogli zostać do dziś a właśnie jaki dziś dzień? Idę do ściany gdzie mam kalendarz z miejscami w Rennes jak i Hiszpani, Lecz na rok 2024 mam o wiele lepszy ale kogo to interesuje. To gdy już byłem przy ścianie i patrze na kalendarz dziś był trzydziesty pierwszy Grudnia! Ostatni dzień tego u mnie jednego z gorszych Roków. Dużo znajomych odeszło został mi tylko Marita jak i Leonarda, jak i Alejandra i oczywiście Kuzynki które robią za takich moich znajomych? Lecz co do tamtych co się chyba na mnie patrzyły na miejscu do Snowboardu. Raczej nic z tego nie wyjdzie ponieważ jedna wygląda na strasza a druga na młodszą ponadto nie umiem i nie lubię zagadać face to face. Już mojebjedyne jakieś Poznanie znajomych to przez internet. Trzeba się ogarnąć i zrobić jakieś przekąski na dzisiejszą zabawę myślę że jak najdłużej wytrzymam. Niestety jest jeden minus. Ta impreza się odbędzie tylko wtedy kiedy będziemy razem robić z Tym Pasożytem. To był wymóg rodziców. Ja się oczywiście wkurzyłem A Sofia? Nie interesuje mnie jej osoba jak i uczucia. Po Prostu będę ją Ignorował. Pewnie przyjdą jakieś psiapsiułeczki Sofíi ygh wiecje dzieciarni. No ale cóż jakoś to przetrwam bo chce żeby ta Impreza była najlepszym wydarzeniem w tym jednym z gorszych Roków.

To ja idę wziąść sobie jakieś ciuchy ale w sumie po co? Jak i tak nie będę wychodził chyba że wyjść po to by kupić Firewerki z tatą. Lecz na tą moją piżamę się założy ubrania wyjściowe nie chce mi się specjalnie ubierać gdy mam Przerwę Świąteczną. Po co? Ja nie Sofía która musi jakoś ładnie pokazać swoją krzywą twarz poprzez jakieś ubrania modelki pff. Jej do modelki brakuje bardzo dużo.

Gdy już się przebudziłem i byłem do życia udaje się na dół w stronę kuchni. Moim zdziwieniem jeszcze nikogo nie było aż sprawdzam zegarek i była 10.00 więc nikt jeszcze nie stał? Albo ta żaba się jakoś szykuje w co się pomalować i w co się ubrać no cóż typowo u dziewczyn które mają 12 lat. Lecz Ona to robi tak powoli i tak specjalnie robi by mnie wkurzyć jak mamy coś planie zrobić lub pojechać z rodzicami. Bo ja. Z tym czymś bym nie jechał we dwójkę. To cóż mogłem zrobić jak sprawdzić czy jest wszytsko co potrzeba do przekąsek.

Gdy już sprawdziłem to ja zastanawiałem się co zrobić bo ja nie jem śniadań jak mam wolne dni od szkoły jest rano ino czekam na obiad. Co tu teraz zrobić? Może napisze do kogoś by się upewnić czy będą. To też tak zrobiłem.

≈≈≈≈ od mnie do Karoliny ≈≈≈≈

- Good Night Karolina

Zero odpowiedzi.. Może dlatego że jak u nas jest 10.00 to u nich jest 2.00 w nocy to wszystko wyjaśnia Do Clarie też nie mam po co Pisać bo u nich jak u nas jest 10.00 to u nich 5.00 pewnie śpi A że Clarie ma 11 lat więc pewnie śpi. Zastanawiam się czy napisać do Zoé lub Luny ale oni jakby przyjechali A napewno przyjadą bo zawsze od dwóch lat są na naszych imprezach to mogą być w samolocie więc też nie odpiszą.. Ygh co zrobić? Może jakieś przekąski ale znając mnie bym spalił płytę Indukcyjną tak mam takie zdolności. Więc od tego jest ten Pasorzyt lub mama mi pomoże. Hmm co by tu zrobić może Będę przeglądał jakieś filmiki krótkie z Inspiracjami na przekąski na Sylwestr A dziś takich na tik toku widziałem już z kilka. Może to raz mi się coś poszczęści i znajdzie się. No więc mam zajęcie.

To już dłuższą chwilę przeglądam filmiki i znalazłem gdzieś z 6 filmików przepisów na szybkie przekąski bym poszukał więc lecz gdy trochę czasu mi zleciało ujrzałem kątem oka jak ta Gwiazda Śmierci schodzi czas ją ignorować.

- Witaj Małapo - Powiedziała.
Ignorowanie
- Witaj Orangutanie
Ignorowanie v2
- Witaj Szympansie
Ignorowanie v3
- Witaj Bra...- Przerwała

- Jesteś tak denerwująca że nie da się ciebie nawet ignorować! - Wykrzykuje
- Aha? Chciałeś mnie ignorować małpo bo? - Zapytała Wkurzona.
Ja wstaje i podchodzę do niej i tykam ją palcem za każdym słowem
- Bo przez ciebie muszę spędzać sylwester nie dość że z tobą i to jeszcze z twoimi wkurzającymi psiapsiółka! I się przewróciła
- A myślisz że mnie nie o cieszy! - wykrzyczała.
- Mało mnie to obchodzi i nie gadaj do mnie Czemu nie może... - Przerwałem i pobiegłem do pokoju oczywiście maść ci los zostawiłem tam swój telefon z filmikami na te przekąski.
- Nie może? Co? - krzyczy ale na marne już mnie nie było.
- Co się znowu dzieje dzieci! - wykrzykuje Mamá
- że wy nam kazaliście mieć wspólny sylwester i ta Małpa Ma Problem do mnie - Powiedziała
- On ma Imię! - Powiedziała Mamá
- Boziuuu - Powiedziała.
- Nie możecie nawet ten ostatni dzień w roku pobyć razem i wasi przyjaciele jak i kuzynki? - Zapytał
- T... NIE NIE MOŻEMY! - wykrzykuje
- Nie takim Tonem! - Rozkazkała
- Dobrze przepraszam... - Powiedziała mama.

Dreams Is A SignOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz