Dream P.O.V
Razem z Harrym przemykaliśmy po korytarzach okryci peleryną niewidką. Potter domyślił się, że ślizgon znikał w pokoju życzeń.
Czym prędzej tam poszliśmy. Gdy wychyliliśmy się zza ściany dostrzegliśmy nie tylko Malfoya, ale i... Hope.
Poczułam jak nogi mi miękką. W tym momencie oboje zniknęli za drzwiami. Nie mogliśmy iść dalej.
Zrzuciliśmy z siebie materiał.
-Nie wierzę-wydusiłam-Hope mu pomaga, a jeśli też jest na usługach Voldemorta?
-Też jestem w szoku, myślałem, że ma trochę oleju w głowie-mruknął brunet.
Posunęliśmy się trochę w śledztwie, ale tylko odrobinę, postanowiliśmy, że na razie damy sobie pokój.
***
-Serio?-zdziwił się Ron-Posądziła cię, że zdradzasz ją z Dream?
-Tak, potem z nią zerwałem-wzruszył ramionami Harry.
-Moja siostrzyczka jest nieźle walnięta!-oburzył się.
Ginny Wesley siedziała na drugim końcu sali pokoju wspólnego i jestem pewna, że gdyby wzrok mógł zabić leżałabym już dawno martwa.
-Dream, jedziesz ze mną do Hogsmed po sukienkę?-zapytała Hermiona.
Sukienka? A no tak... bal.
-Jasne-zgodziłam się-Kiedy?
-Teraz!
***
Gryfonka i ja poszłyśmy po sukienki, chłopcy mieli na nas czekać "Pod Dwiema Miotłami". Obietnica kremowego piwa po zakupach była bardzo kusząca.
Wstąpiłyśmy do kilku sklepów, ale to w ostatnim trafiłam na suknię marzeń. Była bardzo delikatna, pasowała także do mojego typu urody.
-Cormac padnie jak cię zobaczy-skomentowała Miona.
Ona wybrała długą do kostek niebieską sukienkę ze złotymi wstawkami. Wyglądała olśniewająco.
-Ron nie będzie mógł oderwać od ciebie wzroku-uśmiechnęłam się.
-Idziemy jako przyjaciele-wymamrotała.
-Przecież widzę, że ci się podoba.
Na moje słowa zarumieniła się tylko szybko zmieniając temat.
Do pubu dotarłyśmy po 2 godzinach. Wkończone klapnęłyśmy obok chłopaków.
Wszyscy zamówiliśmy sobie kremowe piwo. Czas upływał nam na rozmowach o wszystkim i niczym.
Gdy tak na nich patrzałam wiedziałam, że jestem prawdziwą szczęściarą mając takich przyjaciół.
Spojrzałam na zielonookiego. Wydawał się w ogóle nie poruszony zaistniałą sytuacją, ale to tylko maska, wiem to. Ciekawiło mnie dlaczego powiedział o tym mnie a nie reszcie, przecież znamy się zaledwie 2 miesiące.
Postanowiłam jednak nie zaprzątać sobie tym na razie głowy. Teraz bal był na pierwszym planie. Mam nadzieję, że spędzę wspaniały wieczór z Mclaggenem.
~Dream~

CZYTASZ
Listen To Your Heart
RandomDwie młode przyjaciółki trafiają do Hogwartu. Czy znajdą tam dom i przyjaciół? Czy znajdą miłość? Czy wyjaśni się wiele spraw związanych z ich przeszłością?