*16*

1.1K 106 9
                                    



Dzisiaj szaleję i dodaje kolejny rozdział 😂
       

Następnego dnia ubrałam się w strój do biegania i wyszłam z domu. Chciałam rozejrzeć się po okolicy. Nie było tu za dużo osób, prawdopodobnie przez wczesną godzinę. Mijałam domy, które wyglądały bardzo podobnie do mojego. Biegłam tak, aż dostrzegłam park. Zrobiłam sobie krótki odpoczynek. Usiadłam na ławce.

Nagle wpadłam na świetny pomysł. Poprawiłam sznurówki i wstałam równie szybko jak usiadłam. Pobiegłam w odwrotną stronę niż z tej, z której przybiegłam. Biegłam ponad dwadzieścia minut. Dotarłam pod drzwi swojego starego mieszkania.

Odszukałam małego kluczyka pod wycieraczką i weszłam do środka. 

Szybko podeszłam do okien i je otworzyłam. Przez te kilka dni zrobiło się strasznie duszno. Weszłam do sypialni i spakowałam resztę ubrań i rzeczy. Zebrały się tego ponad cztery torby. Zamknęłam ona i wyszłam, ponownie kładąc kluczyk tam gdzie go kładłam za pierwszym razem.

Spacerkiem doszłam pod moją starą pracę. Nie wiem dlaczego, może z czystej ciekawości?   

Na drzwiach był komunikat, że lokal jest na sprzedaż.

W sumie co się dziwić.

Ręce już mnie bolały od trzymania tych toreb, dlatego przyśpieszyłam kroku.

***

Wieczorem usiadłam przed telewizorem by zobaczyć wiadomości. Co za ironia. Zupełnie jak kiedyś. Tylko, że wtedy nie miałam pojęcia, że będę mieszkać z kimś takim jak Joker.

-Ciekawe czy mówią o Jokerze ! – Powiedziałam sarkastycznie.

Prezenterka równo o 20.00 zaczęła mówić. Najpierw poruszała tematy polityczne, co mnie w żadnym stopniu nie interesowało. Czekałam znudzona na dalsze informacje.

Mina mi zrzedła gdy na ekranie zobaczyłam Arkham Asylum, z   którego uciekają ludzie. Obraz był nadawany z lotu ptaka, więc to komicznie wyglądało. Złoczyńcy, których łapano latami, uciekają jak małe mrówki w ciągu jednej nocy. Późniejszy obraz spowodował, że prawie spadłam z fotela. Zdjęcie przedstawiało kawałek korytarza w Arkham wypełnionego kartami do gry z podobizną Jokera. Wytrzeszczyłam oczy. Nawet nie wiem jak skomentować to co wtedy czułam.

Skoro wszyscy uciekli... Co teraz będzie z Gotham?

Trochę się przeraziłam wizją mieszkania w mieście z ludźmi podobnymi z charakteru do Jokera. Przełknęłam ślinę i wyłączyłam telewizor.

Dark Side of the positivity | JokerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz