"Luke nie zna definicji uległości, a ja kocham jego definicje zaborczości"
Sharon
*piąty dzisiaj, wyszedł z tego maraton, o cholera :o
Przeszukałam wczoraj cały internet. Sprawdzając najróżniejsze strony, z całą masą statystyk. Zamieszkiwania ze sobą młodo.
A potem całą masą artykułów o związkach w nastoletnich latach, a potem całą masę innego gówna na temat związków.
Nie boję się miłości jego i swojej.
Nie boję się.
Dobra boję się tego, że on zrozumie, że ja mogę być kurą domową i dziewczynką od masaży, a nie tym czego pragnie w seksie czy w życiu. Tak to jest z facetami, a on taki był. On naprawdę taki był. Nieźle popierdolony, zawsze szukający przygód.
Nie ważne.
- Co jest? - Allison i Scarlett siedzą u nas w mieszkaniu.
- On chce ze mną zamieszkać - krzywię się.
- Znaleźliśmy mieszkanie - mówi Scarlett.
- Możecie zamieszkać obok, oni będą udawać dorosłych facetów, a my kury domowe - dlaczego ją to bawi?
- Mieszkanie obok jest puste? - Scarlett kiwa głową.
- To jakiś nowy blok. Mają duże przestronne balkony, mamy dwa pokoje i obok też są dwa pokoje.
- Czekaj, czy dwa pokoje to nie za mało? - włącza się Allison.
- Nie mamy kasy - żadna nie zadaje więcej pytań.
- Nie chce cię tu zostawić - Allison wzrusza ramionami.
- Nie masz kasy, żeby sama za to płacić - wiem to, ja też bym nie miała. A znając Luka teraz on postanowi za wszystko płacić, aż mi się rzygać chce.
- Może mają tam jakieś kawalerki? - żartuje Allison.
- Nie powinnam z nim mieszkać - nie wiem dlaczego to powiedziałam.
- On się zmienił - Scarlett jego najlepsza przyjaciółka.
- Dlaczego on chce nagle tego wszystkiego? On był zawsze tym, który chciał się bawić?
- Wiesz mam pomysł, pobaw się z nami. Zostawmy ich na kilka dni i zobaczysz czy to jest to czego chcesz - Scarlett się krzywi gdy Allison to mówi.
- Czy wszyscy tu są rozsądni tylko nie ja? - a wtedy sobie coś uświadamiam, że tylko ja mam tu dziewiętnaście lat. Cholera Allison i Jase mają po dwadzieścia dwa, gdzie reszta po dwadzieścia jeden.
- Właśnie się zorientowała - mówi Scarlett i wybuchają z Allison śmiechem.
- Luke będzie chciał miliona imprez i miliona innego gówna wiesz to - Allison ściska moje kolano.
- Teraz czuję się jakbym chciała go tylko jako złego chłopca - mówię cicho.
- To jest to co powiedział dzisiaj Calumowi - patrzymy na nią z Allison.
- No co? Podsłuchiwałam - wszystkie się śmiejemy.
- Grzeczne dziewczynki chcą złych chłopców, a gdy przestają nimi być..
- Sięgają po kolejnego..
- Calum też dorósł, bardzo odkąd się dowiedział i kocham to o wiele bardziej - siedzę z telefonem w ręku gdy nagle przychodzi wiadomość.
CZYTASZ
PAST GAME {Hemmings}
FanficMinęły dwa lata odkąd Luke wyjechał z Mission Beach. Teraz Sharon skończyła szkołę i przeprowadza się do Sydney gdzie jest Luke. Jednak nie może być tak prosto, prawda? Ani Sharon, ani Luke nie są już tymi osobami, którymi byli dwa lata temu. Co wi...