BONUS cz. 5

284 21 7
                                    

BOŻE! Nie wierze ;-; pierwsza książka tego opowiadania ma już ok.15 500 wyświetleń ;-; Ludziska jesteście szaleni ;-; Dziękuję wam za to :* ♡
Skoro już zaśmiecam ten rozdział tym początkiem to... Chce was serdecznie zaprosić na moje nowe ff o Luke'u Hemmings'ie pt. "Akt Miłości". Od dziś zaczęłam je publikować :P

Nie przedłużam już...
Jeszcze raz dziękuję i zapraszam do czytania :*
---
* Rano *

Obudziłam się z potwornym bólem głowy. Zayn jeszcze spał. Uwolniła się z jego obięć i wstałam z łóżka.

Wczoraj stanowczo przesadziliśmy z alkoholem, a dziś odczuwałam tego skutki. Byłam pewna, że nie tylko ja będę je dziś odczuwać.

Wyszłam z naszej sypialni i udałam się na dół.  Wzięłam jakiś lek na ból głowy i zaczęłam sprzątać. 

Po pół godzinie wszystkie butelki po alkoholu były w śmieciach, a dom wyglądał w miarę przyzwoicie.

Weszłam na górę i ogarnęłam się. Mój mąż nadal spał. Westchnęłam i zeszłam ponownie na dół.

Włączyłam ekspres do kawy i nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Spojrzałam na zegarek.

12.21.

Pierwsze co przyszło mi na myśl to to, że opiekunka przywiozła Jake'a i Mary.

Podeszłam do drzwi i je otworzyłam. Zdziwiłam się widząc kobietę w mniej więcej moim wieku. Miała czarne włosy, które opadły na jej ramiona, piękne zielone oczy. Była szczupła, miała delikatne rysy twarzy oraz tatuaż na jednej z rąk, ale mimo to była bardzo ładna....

- Dzień dobry.- powiedziała, kiedy ze zdziwieniem jej się przeglądałam.

- Dzień dobry? Mogę w czym pomóc?- spojrzałam w jej oczy.

- Tak. Szukam pewnego mężczyzny.... Brunet, brązowe oczy, ciemniejszy odcień skóry... Niestety nie pamiętam imienia... ale o ile pamiętam jego nazwisko brzmi "Malik". Zna może pani kogoś takiego?

- Mogę wiedzieć co pani od niego chce?- skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej.

- Po prostu mam z nim do porozmawiania..

- Mogę wiedzieć w jakiej sprawie? Jest pani jego...- To słowo nie chciało mi przejść przez gardło - kochanką?

- Co?  Nie.- zaśmiałam się.- Mam rozumieć, że zna pani tego mężczyznę?

- Mhm... Mieszka w tym domu.- uśmiechnęłam się sztucznie.

- Mogę z nim porozmawiać?

- Nie, póki nie powie mi pani o czym.

- O czymś ważnym. - dziewczyna ewidentnie się denerwowała.

- Ehh... Niech stracę. - odsunęłam się kawałek. - Nie chce pani wejdzie, a ja pójdę obudzić Malika.- zaśmiałam się w duchu i zamknęłam za kobietą drzwi.- Niech pani się rozgości, a ja idę.

Weszłam na górę. W sypialni Zayn juz nie spał tylko ubierał spodnie.

- Jakaś kobieta do ciebie.- spojrzałam na bruneta.

- Do mnie?- zmarszczył brwi.

- Przecież mówię.

- Kto to?- zapiął pasek swoich spodni i podszedł do mnie.

- Nie wiem.  Nie znam jej, a poza tym się nie przedstawiła.

- Aha.- mruknął niezadowolony i mnie wyminął, a ja ruszyłam za nim.

Kiedy chłopak schodził po schodach, kobieta odwróciła się, a mój mąż stanął jak wryty, a ja wpadłam na jego plecy.

- To nie możliwe.- powiedział sam do siebie patrząc na dziewczynę.- Amanda?
---
Kojarzycie Amande z poprzedniego bonusu? ;)

Jak myślicie... Czego chce i po co się pojawiła? :)

To jeden z krótszych, jak nie najkrótszych, rozdziałów co chodzi o ten bonus xD
Ale łącznie będę jedenaście części tego bonusu.. Wiem.. Zaszalałam kurwa XD Miał być bonus a tu jakby nowa część opowiadania XD

Przepraszam za błędy XD

Inne opowiadania:

►Hooligans || Z.M. ~ Ale to raczej znacie XD

►Hooligans: Life is Brutal || Z.M. [ZAKOŃCZONE]

►Random Knowledge || Z.M. [ZAWIESZONE]

►Wyzwanie: Psychiatryk

►Akt Miłości ||L.H. ~ NOWE! (Wystartowało dziś :))

Hooligans: Life is Hard || Z.M. (sequel Hooligans)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz