Ludzka mate

część 29

Po kilku minutowych rozmyśleniach, które nie były takie proste, bo Erick cały czas walił w drzwi grążąc że je wyważy jeśli nie otworze, wstałam i przyjrzałam się sobie w wielkim lustrze. Oczy miałam czerwone od nadmiernego płaczu, włosy rozczochrane od ciągnięcia za nie, na dodatek zaczęła boleć mnie głowa. Po prostu świetnie.

Podeszłam do umywalki, opukałam twarz zimną wodą, po czym wytarłam ją ręcznikiem. Podeszłam do drzwi, do których dalej dobijał się Alfa, otworzyłam je, a jego pięść zawisła w powietrzu. Zauważyłam, że od razu chce, do mnie podejść, ale nie pozwoliłam mu na to

- Nawet mnie nie dotykaj

Powiedziałam na tyle ile pozwalał mi mój zachrypnięty głos.

- Chciałabym porozmawiać z twoją siostrą Molly

Jak na razie była to jedyna osoba, którą tu znam, więc myślę, że będę mogła jej zaufać wydawała się wporządku

- Po co?

- Nie ważne chciałabym z nią po prostu porozmawiać, tego też mi nie wolno?

Chłopak warknął w odpowiedzi, wyszedł mówiąc, że zaraz wróci. Usiadłam na łóżku i czekałam, po kilku minutach drzwi się otworzyły, a do pokoju weszło rodzeństwo

- idę zrobić ci coś do jedzenia.

Powiedział Erick i wyszedł z pokoju, zostawiając mnie ze swoją siostrą

- chciałaś ze mną porozmawiać?

Zapytała jak zwykle z uśmiechem

- mam do ciebie prośbę, czy mogłabyś mi załatwić tabletki antykoncepcyjne?

Patrzyłam na reakcje dziewczyny, na jej twarzy pojawiło się zaskoczenie i zdziwienie

- ale po co ci? Czekaj, ja nie mogę spaliście ze sobą, nie gdyby tak było to bym to wyczuła. Czyli co zamierzacie się połączyć? Tylko nie rozumiem, po co ci w takim razie tabletki?

Dziewczyna jak zwykle zaczęła paplać, a ja mało co z tego rozumiałam

- poczekaj, jak na razie nie chce się z nikim łączyć, nie zadawaj proszę więcej pytań, tylko proszę załatw mi te tabletki

- ale Erick na pewno by się ucieszył gdybyś była w ciąży, ale wiem, że jesteś człowiekiem, a u was jest to trochę inaczej, więc załatwię ci je.

- dziękuje ci bardzo, tylko proszę nie mów nic Alfie

- nie powiem, to ty powinnaś mu to powiedzieć i uwierz nie zwlekaj z tym, bo jeżeli sam się dowie to naprawdę może się to źle skończyć

Po tych słowach dziewczyna wyszła, muszę mieć te tabletki, Erick dzisiaj pokazał mi jaki jest podły i nie zawaha się przed niczym. Wolałam nie ryzykować, że jeżeli by mnie zgwałcił to nie chciałabym, nosić jego dziecka. Po chwili wrócił Alfa z tacą jedzenia, podał mi ją, a ja zjadłam niewielką porcję, wiedziałam że denerwuje się kiedy mało jem, ale nie interesuje mnie to, ten człowiek jest teraz dla mnie nikim, wzięłam jeszcze tabletki, które brałam rano i olewając kompletnie Ericka poszłam wziąć prysznic , po czym położyłam się spać