Obudziłam się i przeciągnęłam, obok mnie nikogo nie było z czego byłam zadowolona, spojrzałam na zegarek i okazało się, że jest dopiero dwudziesta. Dlaczego ja poszłam tak szybko spać? A no tak nie miałam ochoty użerać się z tym idiotą. Poszłam do łazienki i zauważyłam, że na moich majtkach jest plama z krwi, westchnęłam i zdjęłam leginsy i majtki, wyciągnęłam z szafki tampon zauważając, że jest tam nowa paczka, czyli musiał pojechać do sklepu. Załatwiłam wszystko po czym z ręcznikiem na biodrach poszłam do garderoby, wyciągnęłam czyste majtki i jakieś długie dresy, bo było mi trochę zimno. Wróciłam do łazienki przebrałam się, a brudne rzeczy dałam do prania, wróciłam do pokoju włączając telewizor.
- Erick mam do ciebie prośbę.
Powiedziałam gdy wszedł do sypialni, nie miałam ochoty z nim rozmawiać, ale to było dla mnie ważne.
- słucham cię
- chciałabym abyś teraz pojechał z mną do mnie do domu...
- zapomnij
Warknął nie dając mi do kończyć
- a czy dałbyś mi dokończyć? Chcę tam jechać tylko na chwilę, nikt nie musi o tym wiedzieć. Skoro mam tu siedzieć całymi dniami, to chciałbym wziąć swój sprzęt do paznokci, z nudów może komuś bym zrobiła
Dokończyłam i przyglądałam mu się, aby zobaczyć jego reakcję
- powiedz gdzie to jest, pojadę sam i ci to przywiozę
Wkurzyłam się i już chciałam mu zrobić awanturę, ale pomyślałam że jak to zrobię to będzie jeszcze gorzej.
- jak wejdziesz do mojego pokoju w szafie po lewej stronie w pierwszej szufladzie od dołu, tam jest wszystko i chcę abyś mi to przywiózł
Erick powiedział krótkie "ok" po czym wyszedł. Było mi przykro, że nie pozwolił mi jechać, chociaż mogłam się tego spodziewać. Cały ten sprzęt był zwykłą przykrywką, po protu miałam nadzieję, że zabierze mnie do domu, a ja będę miała okazję aby chodź trochę przybliżyć się do ucieczki. Chciałam zostawić mamie jakąś kartkę o tym, że w ogóle żyję, wiem że się martwi, aż nie chcę myśleć co ona teraz przeżywa
Nie chciało mi się na niego czekać, aby sprawdzić czy ma wszystko, w związku z tym że byłam wykąpana, zakopałam się pod kołdrą bo było mi strasznie zimno i bolała mnie głowa. Po kilku minutach bezczynnego leżenia zasnęłam. Obudziłam się następnego dnia, obok mnie nie było nikogo i dobrze, pod ciepłą kołdrą było mi cieplutko, ale czułam, że jak spod niej wyjdę to już tak nie będzie. Na miejscu gdzie zawsze śpi Erick leżała tylko kartka, Wzięłam ją do ręki i przeczytałam
" Wszystkie rzeczy leżą na biurku,
Dziś postaram się wrócić szybciej i
spędzimy trochę czasu razemtwój Erick"
A weź spierdalaj, pomyślałam. I dobrze, że go całymi dniami nie ma, nie muszę go oglądać i bać się, że mi coś zrobi.
Postanowiłam wstać, podeszłam do biurka i zaczęłam przeglądać rzeczy, kurczę ja nigdy nie miałam tego aż tak dużo. Teraz mnie coś oświeciło, zapomniałam, że w tej samej szufladzie była jeszcze kartka, gdzie pisało o rzeczach, które potrzebowałam i chciałabym mieć do paznokci, ale nigdy nie będzie mnie na to stać. A teraz proszę. Wszystkie moje wymarzone rzeczy do robienia paznokci leżą prze de mną. On musiał wydać na to fortunę, sprawdzałam kiedyś ile to kosztuje i jest to naprawdę drogie, a on kupił jeszcze z najdroższej firmy.
Nie będę mu za to dziękować, nikt mu nie kazał tego kupować i wydawać na mnie pieniądze. W sumie ten sprzęt i tak był tylko wymówką na którą niestety się nie nabrał, tak na prawdę wcale mi nie jest potrzebny, po prostu chciałam pojechać do domu, jednak trochę mi nie wyszło...
CZYTASZ
Ludzka mate
WerwolfCzy ludzka dziewczyna może być być, mate najgroźniejszego i najpotężniejszego Alfy na świecie? Czy może być Luną największego i najliczniejszego stada? Czy w ogóle ona będzie chciała być nią? Może będzie miała też swoje zdanie na ten temat? wszyst...