Stojąc przy szafce szkolnej, słyszę znajomy mi głos. Bardzo.
-Ja..nie mogę, Chris.Nie tak.
Dochodzi do mnie, że to Natalie i jej wielce wielmożny chłopak.
On zaczyna się śmiać.
-Nie rozumiesz niczego, dziewczynko.
-Ale ja..
Zamykam szafkę i podchodzę bliżej, żeby słyszeć dokładnie ich rozmowę.
-Jutro u mnie, pamiętaj.
Chris odchodzi dając Natalie buziaka w policzek, a ona spuszcza głowę zawiedziona.Ciekawe o co chodzi.
Podchodzę do niej.
-Co się stało?
Spogląda na mnie, a ja zauważam łzy w jej oczach.
-Nic - pociąga nosem.
-Natalie, przecież widzę, że coś nie tak.
-Daj mi spokój - mówi i odchodzi ode mnie, zostawiając mnie zdezorientowaną.
Okej, nie wiem co się między nimi dzieje, ale jak najszybciej muszę się dowiedzieć.
Po biologii od razu idę szukać Jennifer.Może ona coś wie.
-Mandy!
Obracam się i widzę Mike'a, który biegnie w moją stronę.
-Hej - uśmiecha się. - Gdzie tak pędzisz?
-Umm..hej - marszczę brwi. - Szukam przyjaciółki.
-Której?
-Jennifer, tej blondynki.
-Jest chyba koło sklepiku, mijałem ją.Tak mi się wydaje.
-Dzięki - odchodzę.
-Poczekaj - łapie mnie za ramię, a ja się spinam.
Patrzę na niego, posyłając mu groźne spojrzenie.
-Masz może czas po szkole? - pyta.
-Zależy na co - odpowiadam beznamiętnie.
-Nie wiem..może na kawę, czy.. na jakieś ciasto - mówi z nutą zdenerwowania w głosie.
Mam ochotę zaśmiać się bezczelnie, ale nie będę taka dla niego.Niech myśli, że jestem miła i grzeczna.
-Sorry, ale jak na razie nie mam ochoty na nic takiego.Śpieszę się - wzruszam ramieniem i odchodzę.
Chciał zaprosić mnie na randkę.Ewidentnie.Muszę mu uświadomić jedną rzecz: nie chodzę z nikim na randki.
Mike nie kłamał, mówiąc mi, że widział blondynkę koło sklepiku.Podchodzę do niej szybko.
-Musimy pogadać.
-O czym?
Zerkam na Sama.
-O Natalie.Chodź - ciągne ją za ręke.
-Ej, poczekaj chwilę, co? - śmieje się.
-Nie mamy czasu.
-Zaraz będę - daje Samowi buziaka w usta i idzie za mną.
Wchodzimy do szatni, a ja nie owijając w bawełnę, mówię:
-Natalie chyba ma kłopoty.
Patrzy na mnie zaskoczona.
-Natalie? - śmieje się. - Ta słodka dziewucha ma problemy?
-Tak.
-Z czym?
CZYTASZ
Ochroniarz // s.g & s.m
FanficKiedy Mandy próbuje wyleczyć swoje złamane serce, na jej drodze zjawia się on - Shawn. Chłopak zostaje jej ochroniarzem. On, próbuje się do niej zbliżyć, a ona go odtrąca. Niespodziewanie przeszłość ją dopada. Były chłopak znów mąci w jej życiu, gło...