Rozdział 10

4.9K 153 9
                                    

Po dwóch tygodniach wracam do domu.Od razu, gdy do niego wchodzę idę na górę do swojego pokoju.
Muszę się na czymś wyładować, bo dwugodzinna jazda samochodem z Shawnem wyprowadziła mnie z równowagi. Owszem, skończył mi się już okres, ale po prostu ten człowiek jest nie do zniesienia.

-Zaczekaj.

Odwracam się do niego i mierzę go wściekłym wzrokiem.

-Dostałem smsa, żebym zawiózł cię do szpitala.

-Do mamy?

-Tak.

-Napisz, że jestem zbyt zmęczona, żeby jeździć. Spotkamy się w domu.

Kiedy jestem już przy swoich drzwiach, słyszę jak znów mnie woła.

-Twoja mama bardzo nalega!

-Powiedz, że mam to w nosie, ona zrozumie - wchodzę wreszcie do swojego królestwa, trzaskając drzwiami.

Kładę się na łóżku i wzdycham zmęczona.Po chwili rozlega się pukanie do drzwi.

-Nie rozumiesz, że kurwa nie mam ochoty jechać do tego.. - podchodzę do drzwi i kiedy je otwieram nie dokańczam zdania. - Cześć tato - mówię niepewnie.

-Pięknie mówisz, Mandy.

-Nie mam ochoty nigdzie jeździć - przewracam oczami.

-Mama chciała cię zobaczyć, bo dzisiaj już jej nie będzie. Ma dużo pacjentów. Jedź do niej.

-Och, no dobrze.

-I proszę cię, bądź milsza dla Shawna - uśmiecha się łagodnie i dotyka mojego ramienia.

-Poskarżył się? - wybucham śmiechem.

-Mandy, bo zaraz nie będzie ci do śmiechu - ostrzega.

-Taaa - prycham i schodzę na dół. - Jedziesz? - pytam go.

-Muszę jechać.

-Więc się zbieraj.

Shawn patrzy na mnie i skina głową, dając znak, że jest gotowy. Wychodzę z domu pierwsza, ale on od razu mnie woła.

-Mogłabyś poczekać, co?!

Zatrzymuję się i odwracam do niego.

-Mówiłeś coś?

Przechodzi obok mnie i otwiera mi drzwi od swojego białego bmw.

-Nie jestem jakąś księżniczką..

-Jesteś - przerywa mi.

Otwieram szerzej swoje oczy.

-Co? - mowię oburzona.

-Zachowujesz się jak księżniczka.

-Spadaj - fukam i wchodzę do tego zasranego samochodu.

Shawn po chwili znajduję się po stronie kierowcy. Opieram głowę o szybę i wzdycham przeciągle.
Auto rusza, a ja postanawiam posłuchać muzyki.Włączam radio i kiedy słyszę piosenkę Britney Spears pt. "Make Me", pogłaszam je.

Spoglądam na Shawna, który patrzy na mnie jak na idiotkę. Muzyka mnie pochłania i zaczynam śpiewać:

Friday, I'm dreaming a mile a minute 'bout somebody

This feeling, I wanna go with it 'cause there's no way

We're hiding away from this tonight, oh, this tonight

Can tell you want me

By the way I see you staring cross the room, babe

No shame in the game, just cut the shit, be honest

Ochroniarz // s.g & s.mOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz