It's only Hollywood

Rozdział I

Los Angeles
California, USA

- Dzień dobry, jestem Robert Holloway- powiedział mężczyzna podając platynową kartę VIP klubu Ellite Fitness.

-Dzień dobry Panu, dziękuję bardzo. Zapraszam do klubu- powiedziała kobieta stojąca za blatem.

-Długo Pani tutaj pracuje? Pierwszy raz Panią tutaj spotykam.

- Na recepcji jestem w zastępstwie, tylko dzisiaj, bo Emma zachorowała. Jestem trenerem personalnym- uśmiechnęła się kobieta.

- Nie pochodzi Pani ze Stanów? Poznaję po akcencie.

- Pochodzę z Polski, mieszkam tutaj od trzech lat.

- Z Polski? To na drugim końcu świata- powiedział Robert.

- To prawda- Patrycja lekko się uśmiechnęła.

- Co Pani wyprawia?! Podrywa Pani mojego chłopaka, zamiast pracować?!- niespodziewane pojawienie się Amandy Folly, dziewczyny Roberta Holloway'a, spowodowało lekkie zamieszanie. 

- Nie, oczywiście, że nie. Pan Holloway pytał mnie tylko...

- Ja znam takie kobiety jak Ty! Szukają bogatych facetów- przerwała jej Folly.

- Amando, daj spokój, przecież Pani nie zrobiła nic złego. Pytałem tylko o coś. Nikt nikogo nie podrywa- tłumaczył. Robert Holloway był aktorem, jednym z najprzystojniejszych w Hollywood. Miał sto osiemdziesiąt pięć centymetrów wzrostu, niebieskie oczy, jasne włosy i idealny uśmiech. Ciągle był kawalerem, mimo trzydziestu pięciu lat. Patrycja przeczytała, że spotykał się wcześniej z kilkoma aktorkami, a obecna partnerka, to jego ósma dziewczyna. Amanda Folly była niską blondynką, zawsze idealnie uczesana, miała najdroższe ubrania i nieprzyjemny wyraz twarzy.

           Patrycja Piekarska była trenerem personalnym, instruktorką fitness i zajmowała się treningiem sportowym. Pracowała w elitarnym klubie od trzech lat. Przyjechała do Los Angeles z Poznania, gdzie wygrała konkurs na najlepszego trenera personalnego w Polsce i została zakontraktowana w Stanach. Miała dwadzieścia dziewięć lat, ciemne włosy, sto siedemdziesiąt pięć centymetrów wzrostu. Pracowała w Ellite Fitness, w najbardziej ekskluzywnym klubie na Zachodnim Wybrzeżu USA. Miesięczne członkostwo kosztowało kilka tysięcy dolarów, a trening personalny zaczynał się od kilkuset. Klientami klubu byli głównie aktorzy, biznesmeni i muzycy. Wszystko w klubie było na najwyższym poziomie, a trenerzy byli jednymi z najlepszych w kraju. Klub miał gigantyczną powierzchnię. Managerem klubu był Peter Janson i zawsze dbał o wszystko.

- Kochanie, ale nie możesz się tak zachowywać. Przecież Pani ze mną nie flirtowała. Zadałem jej pytanie, była miła, więc mi odpowiedziała-powiedział Robert.

- Ja znam takie jak ona- rzuciła wzburzona Amanda.

- Skarbie, wiesz przecież, że inne kobiety mnie nie interesują. Kocham tylko Ciebie.

- Chodźmy już na trening, Franco na nas czeka- zakończyła Amanda. Franco Tavarez był trenerem Roberta i Amandy.

         Po dwóch godzinach aktorzy zakończyli trening. Jako pierwszy ze strefy szatni wyszedł Robert, który czekał na swoją partnerkę. Podszedł do recepcji.

- Czy może Pani zobaczyć ile mam środków na karcie? Ostatnio trochę wydałem na odnowę biologiczną- poprosił aktor. 

- Oczywiście Panie Holloway, już patrzę. Zostało Panu.... dwa tysiące trzysta pięć dolarów- odpowiedziała z uśmiechem Patrycja.

- Dobrze. Chciałbym dopłacić pięć tysięcy. Proszę obciążyć moją kartę płatniczą.

- Naturalnie. Proszę poczekać.... Już można wpisać numer PIN.