-Twój tyłek mi się wbija w klatę.
-Trudno, chciałeś to masz.
-Jesteś bardzo koścista.
-To komplement?
-Jak chcesz.
Obudziłam się w dziwnej pozycji, oczywiście leżąc na tym nowym, ale moje ręce były pod jego bluzką, najgorsze że jego też były pod moją, a ja nie śpię w staniku.
-Powiem ci że masz zajebiste piersi.
-Powiem ci że twoja klata to sztos.
-Ja wiem kochanie.
Odgarnął włosy z mojej szyi, i pocałował.
-Ej ty nie na za dużo sobie pozwalasz.
-No wiesz jesteś zajebistą laską, do tego leżysz na mnie bez stanika.
-A ty jesteś typowym facetem, który nie może się odpędzić od dotykania kobiety.
-Oj no błagam cię.
Objął mnie i zaniósł do toalety, co on ma zamiar tu robić.
-Co ty na to żeby cię wykąpać.
-Ja no to, chyba śnisz.
Posadził mnie na umywalce.
-Ty serio jesteś jakiś nie wyżyty.
-Oj i to jeszcze jak.
Pocałował mnie ja oddałam ten pocałunek, no powiem ci Kubuś że nieźle. Oderwaliśmy się od siebie.
-Dobra wypierdalaj mi stąd, bo muszę się przebrać.
-Ale przy mnie też możesz.
-Oj skarbie to nie ta pora, żeby zobaczyć te ciało musisz zasłużyć.
-A jak można zasłużyć?
- W twoim przypadku nie można.
Zeszłam z umywalki, wypychając go z łazienki i się zamknęłam. Umyłam się, ale jeden problem to taki że nie mam ciuszków. Wyszłam owinięta w ręczniku .
-Zazdroszczę sobie że mam pokój z dziewczynami wy też będziecie wychodzić w ręczniku, a może nago?
-Sorry tylko ona chodzi tak po pokoju.
-No ale to przynajmniej jedna.
Zadziornie się uśmiechnął.
-Dobra zbieramy się.
-Ale ty jeszcze w ręczniku.
-A wy w piżamach.
Ubrałam się w szarą bluzę do tego dżinsy.
CZYTASZ
She's Bad Girl
Teen Fiction"Przyszłość zaczyna się dziś, a nie jutro..." ~ Ona posiadała marzenia, on posiadał ją. Głupi błąd, a straty bywają okropne. Czy to nie za wiele. Czy będzie potrafiła wybaczyć. Czy będzie potrafiła być szczęśliwa. Ona jest panią własnego losu.~ ...