She's Bad Girl

55.

Rozłączyłam się, jednak uśmiech z twarzy nie schodził mi aż, nie poszłam do łazienki się umyć, a zamiast ciepłej wody poleciała mi zimna. Ten chłopak potrafią poprawić mi humor zawsze, gdy do mnie mówi.

***
Umyłam się, ubrałam, i zrobiłam lekki makijaż, gdyż postanowiłam, wyjść pobiegać. Dawno tego nie robiłam, a o linie trzeba dbać. Ostatnio czuje się dość słabo, ale jednak muszę dbać o to co jem i o to co dzieje się z moim ciałem.

Włączyłam sobie moją ulubioną playliste. Uwielbiam słuchać rapu, ale czasami podczas biegania miałam słabe myśli, gdy leciały smutne piosenki.

Biegając zawsze lubiałam podziwiać widoki, teraz dawno nie biegłam i musiałam zrobić nowy tor biegu, nie znałam dobrze jeszcze wszystkich dróg, więc biegłam przed siebie.

W pewnym momencie zamyśliłam się, i na kogoś wpadłam, kurwa co za debil.

Podał mi rękę, gdy ja postanowiłam, nawet na nią nie spojrzeć. Podniosłam głowie, nagle nasze oczy się ze sobą spotkały. Nie był to nikt inny jak Mateusz.

-Hej kotku.

-Boże a ty czego?

-Biegam sobie.

-Jak to jest, że jak ja biegam to ty też biegasz. Dodatkowo jeszcze, tymi samymi drogami.

-Przeznaczenie.

-Gówno a nie przeznaczenie.

-Nie denerwuj się tak, zapomniałaś już o naszej umówię.

-Przytyłam, więc nie ma już żadnej umowy.

-Jak wrócimy do treningów, to będziesz perfekcyjna, tak jak wtedy.

-Nie chce.

-Chcesz, ale martwisz się o tego twojego chłopaka. Ale posłuchaj mała moich obietnic się dotrzymuje.

-Tak chuja mi możesz wsadzić w dupę, a i tak na pewno nie doprowadzę się do takiego stanu.

-Jesteś tego pewna?

-W stu procentach.

Wyciągnął telefon i pokazał mi filmik byłam to ja na szpitalnym łóżku razem z nim, kiedy uprawialiśmy seks.

-Nagrałeś to?

-Mówiłem wtedy że wiem jak cię przekonać, i jak widzisz ten filmik trafi w ręce Shawna, chyba że wrócimy do stanu perfekcji . Wybieraj albo utrata bliskiej osoby, albo odchudzanie się znów bycie idealną.

-Nie mogę.

-Możesz.

-Jesteś pojebany.

-Wiem, ale chyba nie chcesz tracić już więcej osób, on ci tego nie wybaczy.

-Mogę powiedzieć że to był gwałt.

-Na nagraniu widać że ci się to podoba, i wcale nie chcesz kończyć.

-Jesteś bezdusznym, nie uczuciowym, sukinsynem.