Ja: Jesteś idiotą
Ja: Powiesz o tym swojej dziewczynie czy raczej nie?
Mr. Devries dzwoni do ciebie.
- Co on odwala? - zapytałam samą siebie, odrzucając połączenie.
Mr. Devries dzwoni do ciebie.
Ponownie nacisnęłam czerwoną słuchawkę.
Mr. Devries: Nie sądzisz, że nie wypada tak pisać do nauczyciela?
Ja: Nie sądzisz, że nie wypada całować uczennicy?
Mr. Devries: Też tego chciałaś i nawet nie zaprzeczaj
Chciałam.
Ja: Po co do mnie dzwoniłeś?
Mr. Devries: Po prostu
Ja: Po prostu to twoja dziewczyna nie będzie zadowolona, tak po prostu
Mr. Devries: Która? Ta, której nie mam?
Ja: Żartujesz siebie ze mnie?
Mr. Devries: Nie, po prostu byłem na ciebie zły, bardzo zły
Ja: Czyli to ty to pisałeś?
Mr. Devries: No tak
Ja: Jesteś idiotą
Mr. Devries: Przepraszam?
Ja: Takie przepraszam to ty sobie możesz w dupę wsadzić
Mr. Devries: Nie przeginaj, Daisy
Ja: Bo co? Wstawisz mi uwagę czy zadzwonisz do rodziców?
Mr. Devries: Przełożę cię przez kolano, wiesz?
Ja: Jesteś zabawny
Ja: Narazie
Mr. Devries: Weź się nie obrażaj, ty pierwsza wywinęłaś mi taki numer
Ja: Idę spać, narazie
Mr. Devries: Jesteś naprawdę skomplikowana
Mr. Devries: Śpij dobrze
Ja: Wypchaj się
Mr. Devries: Przeginasz
Ja: Trudno, wcale się tym nie przejmuję
«·»«·»«·»«·»«·»«·»«·»«·»
No i masz, teraz Daisy jest obrażona. Ale chyba ma powód, no nie?
Kocham piosenkę w mediach, ale zresztą nie ma piosenki Ariany Grande, której bym nie kochała 👑
~ Ami ❤
CZYTASZ
mr. devries - teacher
FanfictionPan Devries to mój nauczyciel, ale to nie powstrzymuje mnie od message pranku na nim. Chcecie dowiedzieć się, co z tego wynikło? Chętnie wam opowiem. Serdecznie zapraszam do przeczytania.