Mr. Devries: Kiedy masz urodziny?
Ja: Czemu pytasz?
Mr. Devries: Bo już wiem jaki prezent ci zrobię, ale muszę wiedzie kiedy
Ja: Nic od ciebie nie chcę, więc ci nie powiem
Mr. Devries: To powiedz mi chociaż czy już obchodziłaś urodziny w tym roku czy jeszcze nie
Ja: Jeszcze nie
Mr. Devries: Jeeej
Mr. Devries: Teraz mogę strzelić focha
Ja: Za co?
Mr. Devries: Jak to za co?
Ja: No za co?
Mr. Devries: A za to, słoneczko moje kochane, że nie chciałaś wyjść ze mną na spacer i podobno miałaś cały dzień leżeć w łóżku, ale z Davidem jakoś poszłaś
Ja: Jezu, nie zaczynaj
Mr. Devries: A na dodatek podeszłaś do mnie na bezczelnego, trzymając go za rękę i próbowałaś wcisnąć mi kit ze z nim nie jesteś
Ja: Chciałam pobawić się z twoim psem, ale okazało się, że nie masz w sobie ani cienia dyskrecji i musiałam pójść
Mr. Devries: Pewnie
Mr. Devries: I nawet nie zaprzeczyłaś, że z nim chodzisz
Ja: Ale z nim nie chodzę
Ja: Poza tym czy ty jesteś zazdrosny, Leo?
Mr. Devries: Oczywiście, że nie
Mr. Devries: Ale czy nie uważasz, że to trochę nie fair
Ja: Co znowu ci jest nie fair?
Mr. Devries: To że po tym wszystkim co ci zrobił tu lubisz go bardziej ode mnie
Ja: Nie możesz tego wiedzieć, jedno wyjście na spacer (lub właściwie jego brak) jeszcze o niczym nie dowodzi
Mr. Devries: A po drugie?
Ja: A po drugie to ty jesteś zazdrosny, Devries!!!
Mr. Devries: Nie jestem
Ja: Oczywiście
Mr. Devries: Naprawdę
Ja: Tia, już ci wierzę
Mr. Devries: A ciekawe co taty byś zrobiła, gdybym ja wolał spędzać czas z jakąś inną dziewczyną niż z tobą
Ja: Jakoś bym to przełknęła i żyłabym dalej
Ja: Ale na pewno nie robiłabym ci scen zazdrości
Mr. Devries: Nie robię ci scen zazdrości
Ja: A co robisz?
Mr. Devries: Mówię co myślę
Ja: A myślisz o tym jak zdobić mi scenę zazdrości
Mr. Devries: Nie
Mr. Devries: Zdecydowanie masz za duże mniemanie o sobie
Ja: Być może, ale jakoś z tym żyje i radzę sobie świetnie
Mr. Devries: Chodź ze mną na spacer
Ja: Nie
Mr. Devries: Goń się
Ja: Okej, jak chcesz
🐕🐶🐕🐶🐕🐶🐕🐶🐕
O jejku, myślę, że nie zdążę na czas 😩
~ Ami 🖤
CZYTASZ
mr. devries - teacher
FanfictionPan Devries to mój nauczyciel, ale to nie powstrzymuje mnie od message pranku na nim. Chcecie dowiedzieć się, co z tego wynikło? Chętnie wam opowiem. Serdecznie zapraszam do przeczytania.