63. Nie znasz moich możliwości, złotko

518 23 2
                                    

Mr. Devries: Chciałbym uprzejmie przypomnieć ci o mocowaniu

Ja: Pamiętam

Ja: Nie dajesz mi zapomnieć, mówisz o tym prawie codziennie

Mr. Devries: To dobrze

Ja: Ale uprzejmie chciałabym poinformować cię, że to, iż pamiętam wcale nie znaczy, że przyjdę

Mr. Devries: Przyjdziesz

Ja: Skąd możesz mieć pewność?

Mr. Devries: Stąd, że jeżeli sama nie przyjdziesz to zaciągnę cię tam siłą

Ja: Nie dam ci się

Mr. Devries: A zdajesz sobie sprawę, że jestem silniejszy od ciebie?

Ja: I co z tego? Mogę przecież wyjść z domu i wtedy nie będziesz szukał mnie po całym mieście, żeby zaciągnąć mnie na głupie nocowanie

Mr. Devries: Nie znasz moich możliwości, złotko

Ja: Mam się bać?

Mr. Devries: Jeżeli nie przyjdziesz to tak

Ja: Okej, przyjdę

Mr. Devries: Wiedziałem, że to dla mnie zrobisz

Ja: Nie robię tego dla ciebie, tylko dla swojego bezpieczeństwa

Mr. Devries: Czyli nie dla mnie?

Ja: Przecież właśnie ci napisałam, że nie

Mr. Devries: Znowu ranisz moje serduszko :'(

Ja: Przepraszam, niechcący

Mr. Devries: Nieprawda, zrobiłaś to specjalnie

Ja: Nie wygłupiaj się

Mr. Devries: Wcale się nie wygłupiam

Ja: Ciekawe

Mr. Devries: Nie no, żartuję

Ja: Tak myślałam

Mr. Devries: Ale naprawdę, proszę cię, przyjdź na to nocowanie

Mr. Devries: Przysięgam, że będziesz się dobrze bawić

Ja: Skąd to wiesz? Jesteś wróżką?

Mr. Devries: Prędzej wróżbitą niż wróżką, uwłaczasz mi

Ja: Tylko się z tobą droczę

Mr. Devries: Wolałbym, żebyśmy podroczyli się w żywe oczy

Ja: Nie mogę teraz

Mr. Devries: Dlaczego?

Ja: Dzisiaj przyjeżdża do mnie babcia z dziadkiem i chcę się z nimi zobaczyć

Mr. Devries: Rozumiem

Mr. Devries: To może jutro?

Ja: Ja do ciebie czy ty do mnie?

Mr. Devries: Ja do ciebie na korepetycje

Ja: Okej, tak będzie bezpieczniej

Mr. Devries: Więc do jutra, księżniczko

Mr. Devries: Baw się dobrze

Ja: Dziękuję, do jutra

mr. devries - teacherOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz