Mr. Devries: Chciałbym uprzejmie przypomnieć ci o mocowaniu
Ja: Pamiętam
Ja: Nie dajesz mi zapomnieć, mówisz o tym prawie codziennie
Mr. Devries: To dobrze
Ja: Ale uprzejmie chciałabym poinformować cię, że to, iż pamiętam wcale nie znaczy, że przyjdę
Mr. Devries: Przyjdziesz
Ja: Skąd możesz mieć pewność?
Mr. Devries: Stąd, że jeżeli sama nie przyjdziesz to zaciągnę cię tam siłą
Ja: Nie dam ci się
Mr. Devries: A zdajesz sobie sprawę, że jestem silniejszy od ciebie?
Ja: I co z tego? Mogę przecież wyjść z domu i wtedy nie będziesz szukał mnie po całym mieście, żeby zaciągnąć mnie na głupie nocowanie
Mr. Devries: Nie znasz moich możliwości, złotko
Ja: Mam się bać?
Mr. Devries: Jeżeli nie przyjdziesz to tak
Ja: Okej, przyjdę
Mr. Devries: Wiedziałem, że to dla mnie zrobisz
Ja: Nie robię tego dla ciebie, tylko dla swojego bezpieczeństwa
Mr. Devries: Czyli nie dla mnie?
Ja: Przecież właśnie ci napisałam, że nie
Mr. Devries: Znowu ranisz moje serduszko :'(
Ja: Przepraszam, niechcący
Mr. Devries: Nieprawda, zrobiłaś to specjalnie
Ja: Nie wygłupiaj się
Mr. Devries: Wcale się nie wygłupiam
Ja: Ciekawe
Mr. Devries: Nie no, żartuję
Ja: Tak myślałam
Mr. Devries: Ale naprawdę, proszę cię, przyjdź na to nocowanie
Mr. Devries: Przysięgam, że będziesz się dobrze bawić
Ja: Skąd to wiesz? Jesteś wróżką?
Mr. Devries: Prędzej wróżbitą niż wróżką, uwłaczasz mi
Ja: Tylko się z tobą droczę
Mr. Devries: Wolałbym, żebyśmy podroczyli się w żywe oczy
Ja: Nie mogę teraz
Mr. Devries: Dlaczego?
Ja: Dzisiaj przyjeżdża do mnie babcia z dziadkiem i chcę się z nimi zobaczyć
Mr. Devries: Rozumiem
Mr. Devries: To może jutro?
Ja: Ja do ciebie czy ty do mnie?
Mr. Devries: Ja do ciebie na korepetycje
Ja: Okej, tak będzie bezpieczniej
Mr. Devries: Więc do jutra, księżniczko
Mr. Devries: Baw się dobrze
Ja: Dziękuję, do jutra
CZYTASZ
mr. devries - teacher
FanfictionPan Devries to mój nauczyciel, ale to nie powstrzymuje mnie od message pranku na nim. Chcecie dowiedzieć się, co z tego wynikło? Chętnie wam opowiem. Serdecznie zapraszam do przeczytania.