*14*

170 19 8
                                    

Kylo szedł w stronę mostka, by zobaczyć się z Huxem, gdy mijał paru szturmowców Hux wręcz wyskoczył zza zaułka. Pierwsze, co zauważył Rycerz Ren, to brak prawej ręki rudzielca do łokcia. Oczywiście Hux miał protezę.

- Co Ci się stało?! - zawył Kylo.

- Powinienem o to ciebie zapytać!. - krzyknął z wyrzutem.

- Co? Jak!?

- No geniusz się znalazł. - zakpił. - Jak rzuciłeś mnie na ścianę, gdy myłek podłogę tak mi rękę złamałeś, że aż musieli mi ją amputować!

- I dobrze ci. - powiedział głównie do siebie Kylo.

- Tak?! To może powinienem ci rękę obciąć, żebyś taki pewny siebie nie był! - krzyknął i rzucił się na Kylo. Zwinął mu miecz świetlny i zaczął gonić Kylo Rena.

...

Rey jeszcze długo rozmawiała z duchami, dowiedziała się paru rzeczach o ich życiu i o tym, jak zginęli i oczywiście dali jej morał - cokolwiek by się działo miała nie przechodzić na ciemną stronę mocy i żeby wyciągnęła stamtąd Kylo.

- Ale Yoda powiedział, że wraz z nim mam zaprowadzić równowagę, co oznacza, że jedno z nas musi być po jasnej, a drugi po ciemnej stronie! - powiedziała Rey. Nie rozumiała polecenia Yody, więc myślała, że duchy mogą coś o tym wiedzieć.

- Yoda czasami kłamie. - rzekł Anakin

- Cicho tam Anakinie! - uciszyła małżonka. - Ty z Benem macie poprzestać tej wojny. Nie ważne jakim kosztem macie w galaktyce stworzyć równowagę. Annie też miał tak zrobić. Prawda Annie?

- Ano prawda! - szperał coś w pudle. - ZNALAZŁEM! - Wyciągnął swoją spaloną maskę. - Padme, lecimy do wnuczka.

- Powodzenia Rey! - powiedziała Padme i wniknęła wraz z Anakinem.

...

Hux zagonił Kylo do rogu i wziął klingę jego miecza. Rudzielec miał zemstę w oczach. Odpalił klingę, a przed jego oczami ukazało się białe ostrze. Zaskoczony wyrzucił broń.

- Co to Kylo ma być?! - załamał się. - Zdrajco! Wróciłeś na jasną stronę! - zaczął krzyczeć. - Jesteś wrogiem Najwyższego Porządku! Chciałeś wślizgnąć się do środka i nas zniszczyć!! Szturmowcy, BRAĆ GO!!!

Kylo szybko minął generała. Wziął miecz świetlny i obciął Huxowi drugą rękę. Zaczął biec do windy. Musiał jak najszybciej odszukać Rey i z nią uciec.

Hux patrząc na swoją rękę zaczął krzyczeć na Kylo, przeklinając go i życząc mu jak najszybciej bolesnej śmierci.

...

Rey weszła do windy i wjechała na piętro w którym się ocknęła. Gdy drzwi windy się otworzyły dziewczyna wręcz wpadł na Kylo, ten krzyknął jedynie "Musimy uciekać", chwycił Rey za rękę i biegł w stronę hangarów.

Po chwili znaleźli się w statku. Trochę go szturmowcy naprawili, ale oboje wiedzieli, że statek nie jest piorunochronny, a tym bardziej Yodoodporny. Oboje szybko weszli do kokpitu i jak najszybciej wylecieli stamtąd.

------------------------------------------------

Czy macie czasami tak, że macie w głowie pomysł na książkę i piszecie ją, a w połowie części zdajecie sobie sprawę, że nic z tego nie będzie? To ja tak dzisiaj! Reylo = 0% pomysłów na następne rozdziały. Wybaczcie, ale na razie to zawieszę.


REYLO || BALANCEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz