Główną bohaterką jest Suzan lecz wszyscy mówią na nią Zuzia. Pewnego dnia nadszedł czas wyprowadzki z jej rodzinnego miasta jakim jest LA po to aby wszystkie problemy nastolatki w końcu się skończyły. W szkole Zuzia natrafia na bardzo przystojnego...
Jimin- uroczo tak jak ty maleńka -*nieśmiały uśmiech* Jimin- *oparłam ją na szafki i ustałem przed nią zabierając jej drogę ucieczki* słodko *o kurwa... * Jimin- ile masz lat aniołku? -16... Jimin- a jaka klasa? -3a... Jimin- no to chodzisz z moją siostrą do klasy *położyłem palec na jej nosek* *słodko go zmarszczyłam* Jimin- no rozpływam się *zadzwonil dzwonek... * lecę śliczna *odsunąłem się i poszłam na lekcje... Urocza jest... Podoba mi się... * ________ *po wszystkich lekcjach poszłam z Lisą, Rose oraz Solar którą poznałam na lekcji i bardzo polubiłam do galerii, do pierwszego sklepu jakiego weszliśmy to był Tommy Hilfiger... Poczułam jak ktoś mnie obejmuje w tali, odkręciłam głowę*
Jimin: *skończyłem lekcje o 14.30, moja siora kończyła godzinę później, siedziałem z chłopakami w galerii na kawie, po godzinie zobaczyłem moją siorę w obecności "mojej księżniczki"... Ona jeszcze będzie moja... Poszłem za nimi... Weszłem do sklepu za nimi... Szukałem wzrokiem Zuzi... Znalazłem, podeszłam i objąłem w tali*
Zuzia: *uśmiechnełam się... Jimin, odkręciłam się w jego stronę* Jimin- cześć królewno *włożyłam jej włosy za ucho* -cześć *uśmiech, miałam w ręku dwa crop topy, różowy i czarny* Jimin- weź czarny -tak myślisz Jimin- tak -ale przymierze... *poszłam do przymierzalni... Przymierzyłam... Czarny... Rzeczywiście... Wyszłam w swoich ciuchach z przymierzalni... Jimin stał oparty o ścianę* Jimin- i co? -czarny Jimin - mówiłem! *objąłem ją w tali i przysunałem blisko siebie* -co robisz? Jimin- cichutko księżniczko *pocałowałem ją* *byłam w szoku ale... Ale oddałam...* Jimin- *ona oddała... Jeju jestem w szoku, oderwaliśmy się od siebie jak zabrakło nam tchu... * *uśmiech... Poszłam do kasy... Kupiłam tą bluzkę i wyszłam z dziewczynami które też coś kupiły ze sklepu, przeszliśmy jeszcze kilka sklepów i poszłyśmy na kawę... Do siadł się do nas jimin i jego paczka* Jimin- no cześć laseczki -cześć Lisa- hej Rose- siemka Taehyung- jestem Taehtung ale mów na mnie "mój maczo" *powiedziałem do Zuzi* *zaśmiałam się* Jungkook- raczej ja jestem jej maczo Yoongi- a nie bo ja Hoseok- ja! -żaden okej? Żaden Jimin- nawet ja? *zarumieniłam się* Jimin- *uśmiechnąłem się zadawalająco* Solar- Zuzia chodź ze mną do łazienki *poszłam z nią i weszliśmy do łazienki* Solar- chcesz u mnie nocować, dziś? -czemu nie Solar- super, to zaraz pójdziemy do marketu po jedzenie -spoko *po jakieś chwili wyszliśmy z łazienki, Rose i lisy już nie było... Był tylko Jimin... Reszta jego paczki też poszła... Chłopak złapał mnie za rękę... Splotłam nasze palce* Jimin- to gdzie teraz drogie panie? -do marketu... Solar- jimin, Zuzia dziś u nas nocuje Jimin- *uśmiech, podniosłem Zuzie jak księżniczkę* no to w drogę *poszliśmy do marketu* _________________________________ 🎤 No już jest 2 rozdział... Mam nadzieję że wam się podoba, postaram się pisać takie dłuższe rozdziały, kolejny pojawi się albo dziś w nocy albo jutro, a teraz macie trochę zdjęć jiminka dla lepszego chumoru
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
