-Jimin wiesz że rodzice mnie zabiją za te malinki
Jimin: założysz golf i tyle a teraz cicho
*położył mnie na łóżku i zawisł nade mną całując mnie teraz w obojczyki...oczywiście tam też zostawił po sobie ślad....jechał ustami coraz to niżej i niżej aż dojechał do spodni.... przez cały czas robił malinki...miałam drogę z malinek...toć rodzice mnie zabiją! potem mnie nagle przekręcił, z sunął mi dresy za tyłek...i nie zgadniecie... tam też mi zrobił malinki... to tam się kurwa da?! może mi jeszcze niech na uchu pierdolnie*
Jimin: ale mi się podoba... jesteś moja
*spojrzałam na niego i się uśmiechnęłam , powoli się przybliżał do moich ust i zaczęliśmy się wojować na języki... do pokoju weszła....*
KASIA:
* Kaja przyleciała smutna do mnie i się przytuliła*
-co jest?
Kaja: a wiesz że Jimin teraz ubierał Zuzię?
- w sensie?
Kaja: no rozebrał ją z piżam i ubrał
-to już jest Zuzi sprawa
Kaja: ale ona na mnie nakrzyczała
-jak to?
Kaja: bo weszłam do pokoju i .... zaczęłam go dotykać... i go pocałowałam... hehe...
-dziwisz się? rozmawialiśmy już na ten temat i powiedziałaś że odpuścisz
Kaja: upsik...
- masz iść do nich to wyjaśnić i przeprosić i ja pójdę z tobą
*poszliśmy na górę i otworzyliśmy drzwi...co tu się dzieję... Kaja się rozpłakała i uciekła*
ZUZIA:
-mama! hej... *szybko przykryłam się kocem pod samą szyję...a Jimin tylko podrapał się po głowie *
-ja ci to wytł...
*przerwała*
Kasia: spokojnie...to są wasze sprawy i nie wtrącam się w to...ale proszę...zabezpieczajcie się...nie zapomnijcie o tym
*o kurwa...czy ona powiedziała że się nie wtrąca...myślałam że mnie zabije*
Kasia: teraz kaja płaczę przez to...eh...zaraz do niej zejdę...chodź tu na chwilę Zuźka...obejrzę cię
*zabrałam koc i do niej podeszłam,ona obejrzała mnie dokładnie*
Kasia: Czy przypadkiem Jimin jest nie wyżyty ?
Jimin: no pani Kasiu, stęskniłem się za nią.. wie pani jakie ona ma boskie ciałko
-Jimin cicho...
*mama się tylko zaśmiała*
Kasia: jest problem..bo jak to zakryjesz do szkoły?
CZYTASZ
you'll be mine
RomanceGłówną bohaterką jest Suzan lecz wszyscy mówią na nią Zuzia. Pewnego dnia nadszedł czas wyprowadzki z jej rodzinnego miasta jakim jest LA po to aby wszystkie problemy nastolatki w końcu się skończyły. W szkole Zuzia natrafia na bardzo przystojnego...