29

1.5K 46 34
                                    

*gdy dojechaliśmy na parking chłop zaparkował...zaczął jechać ręką wyżej...zabrałam jego rękę*

-nie teraz... 

Jimin: oj no dobrze 

*dostałam buzi w czółko i wyszliśmy z auta,miałam iść z Solar do szkoły* 

Jimin: Zuzia...poczekaj 

*podeszłam do niego a on mnie posadził na masce auta* 

-hm?

Jimin: nie dostaniesz ochrzanu za te malinki w szkole?

-nie wiem...

Jimin: masz może korektor?

-nie... 

Solar: ja mam,ja jej to zakryje..przynajmniej się postaram bo takie mocne zrobiłeś 

Jimin: jak się robi to porządnie tak?

*zaśmialiśmy się* 

-a ty nie dostaniesz? 

Jimin: wyjebane mam , ważne abyś ty ochrzanu nie miała od wychowawczyni a potem od rodziców 

Solar: oo jaki kochany 

Jimin: no dawaj buzi skarbie i idźcie 

*daliśmy sobie buzi i zeszłam z maski, poszłyśmy do szkoły i do dziewczyn* 

________________ 

*lekcje mi minęły dość szybko...na szczęście dzisiaj wf nie ma,teraz zadzwonił dzwonek na ostatnią lekcję...wychowawcza...Solar zakryła mi te malinki lecz były tak mocne że nadal je widać...weszłyśmy do klasy i usiadłam z Mią bo z nią akurat siedzę,siedziałyśmy w ostatniej ławce a przed nami Irene i Solar...Dziś zobaczyłam pierwszy raz Daniela...wpatrywał się we mnie a raczej w te malinki...lekcja się zaczęła...sprawy klasowe itp... zostało 10 minut do końca lekcji...Jimina już nie ma bo poszedł z chłopakami i Hyunjinem z ostatniej lekcji..Yoongi został... spojrzała na mnie babka...* 

Wychowawczyni: Zuzia...podejdź..

*kurwa.... podeszłam i zaczęła mówić do mnie po cichu* 

Wychowawczyni: co ty masz na szyi?

*nic nie odpowiedziałam...*

Wychowawczyni: pogadamy po lekcji 

-dobrze....

Wychowawczyni: jako wiceprzewodnicząca klasy powinnaś dawać przykład...

-ale...co to ma do klasy? 

Wychowawczyni: bo inni będą też mieć jak ty masz

-a co ja jakiś popular klasy?

Wychowawczyni: nie pyskuj a po za tym podobno każdy cię w klasie lubi

*zaśmiałam się* 

you'll be mineOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz