JIMIN:
*wstałem o godzinie 6.30, wykąpałem się, miałem mokre włosy , wyglądałem cholernie sexownie...o woow...zrobiłem sobie zdjęcie, mniam, potem pokaże Zuzi focie, wysuszyłem na szybko włosy, podszedłem do szafy ,chwilę wpatrywałem się w moje ciuchy z myślą co dziś ubrać, w końcu znalazłem komplet idealny :
założyłem jakiś tam wisiorek , poszedłem obejrzeć jeden odcinek mojego serialu, skończyłem go o jakiejś 7.25, wstałem z kanapy, popsikałem się ulubionymi perfumami Zuzi które z resztą od niej dostałem, założyłem buty i wyszedłem bez kurtki bo było bardzo ciepło, Solar poszła do szkoły z dziewczynami, wyszedłem z domu i go zamknąłem , podeszli chłopacy*
Roda: siema!!!
Hyunjin: cześć!!! tęskniłem za tobą mordo!!
-siema chłopyy
Roda: jak było w LA?
-heh.... nie chce o tym gadać okej?...
Hyunjin: aż tak źle?...
-oj tak...
Roda: nie mów tylko że zerwaliście!
-nie! co ty!
Hyunjin: kamień z serca...
-po prostu trochę się wydarzyło ale wszystko jest już okej
Roda: to dobrze!
-też się cieszę! a teraz lecimy po naszego nowego kumpla i po Zuzę!
Chłopaki: kumpla?
-tak tak, ma na imię Samuel i jest nowym synem cioci Zuzi i naprawdę jest zajebisty
Chłopaki: to jedziemy!
*pojechaliśmy po Samuela, wszedł do auta i się zapoznali, polubili się, zajebiście jest*
Samuel: teraz do szkoły?
-jeszcze po Zuzię
Samuel: aaa okii
*pojechaliśmy pod dom bejbi, zatrąbiłem, po chwili wyszła piękna istota, nagle Roda wyskoczył z auta*
Roda: Zuźka!
*po chwili Hyunjin i pobiegli do niej ją przytulając i podnosząc, omg...zazdrosny jestem, wyszedłem wkurwiony z mojego porsche, zostawiliśmy Samuela samego w aucie, podszedłem tam, odsunęli się natychmiast*
CZYTASZ
you'll be mine
RomanceGłówną bohaterką jest Suzan lecz wszyscy mówią na nią Zuzia. Pewnego dnia nadszedł czas wyprowadzki z jej rodzinnego miasta jakim jest LA po to aby wszystkie problemy nastolatki w końcu się skończyły. W szkole Zuzia natrafia na bardzo przystojnego...