23

1.6K 41 21
                                    


*nie możliwy ten chłop....ale mnie kręci...wyjęłam jakiś sweter z dekoltem w serek i czarne spodnie z wysokim stanem, przecież jestem w piżamach od rana,wzięłam ciuchy do ręki*

-ej idę się ubrać ,zaraz wracam 

*widziałam tylko jak jimin przegryzał wargę...*

Jimin: idę z tobą 

-no chodź.... 

*poszłam z nim do łazienki,on zamknął ją,zdjęłam piżamę* 

-Jimiś

Jimin: hmm?

-pójdziesz mi po stanik bo zapomniałam ,proszeee 

Jimin: jak sobie księżniczka życzy 

JIMIN:

*złapałem za klamkę i nagle kogoś walnąłem tymi drzwiami* 

Kaja: ała....

-co ty robisz dziewczyno? podsłuchujesz nas?

Kaja: *spaliłam buraka*

-jesteś chora 

*ominąłem ją i podszedłem do szuflady,wyjąłem mój ulubiony stanik,no bo jak większość facetów mam ulubioną bieliznę swojej laski* 

Kaja: czemu grzebiesz jej w stanikach? 

-jak byś dobrze podsłuchiwała to byś się domyśliła 

Kaja: aha... 

*podeszła do mnie i położyła mi ręce na moim absie* 

Kaja: ale megaaa

*grzecznie zabrałem jej ręce z mojego brzucha i ją ominąłem po czym wszedłem do łazienki gdzie znajdowała się moja dziewczyna,zamknąłem drzwi*

NIKOLA:

-ty jesteś jakaś posrana laska

Kaja: nie odzywaj się bachorze 

-bo co?

Kaja: bo ci pysk oboje

-nie bądź taka chop do przodu bo ci z tyłu zabraknie 

*po tym się zamknęła, gówno zgaszone!*

-naprawdę się ogarnij bo on i tak nie będzie z tobą!

Kaja: nie zesraj się 

-wiesz co... Jak cię słucham, to chce mi się wysłać sms o treści "pomagam"

Kaja: odzywa się dziewczyna co ma 10 IQ

- mówi to laska która wygląda jak by jej ryj kablem obili 

*i tak to się toczyło i toczyło a ona zawsze nie wiedziała co powiedzieć* 

you'll be mineOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz