(na wstępie przepraszam że kolejny rozdział wstawiam tak późno)*poszliśmy do galerii... Po jakimś czasie postawił mnie i szliśmy trzymając się za ręce, Jimin witał się z milionem ludzi po drodze, również fanki pochodziły po autografy, ja stałam zawsze na boku... Galeria była jakieś 20 minut od szkoły więc jak na Seul to bardzo blisko, wyszliśmy do budynku*
Jimin- to na co masz ochotę mała? Jakiś Starbucks? Zakupy? Lody? Cokolwiek?
-hmmm nie pogardzę starbucksem, zakupami i lodami *uśmiechnęłam się słodko*
Jimin- oj kicia *po kryjomu klepnąłem ją w pośladek* masz taką zajebistą dupe *wyszeptałem jej na ucho* taka mięciusia i jędrna *przegryzłem płatek jej ucha*
-*aż mi się gorąco zrobiło... *ymm...dziękuję?...
Jimin- *zachichotałem sexownie* to zapraszam do Starbucksa *poszliśmy tam... Zajęliśmy stolik i zamówiłem nam po gorącej czekoladzie z bitą śmietaną i piankami, po jakiś 10 minutach przyszły nasze napoje* dobre królewno?
-bardzo dobre
Jimin- najlepsza ta śmietanka prawda?
-no dobra jest...
Jimin- a wiesz co?
-hm?
Jimin- moja śmietanka jest lepsza *oblizałem i przegryzłem wargę podniecająco*
-...
Jimin- chcesz się przekonać mała?
-... *zarumieniłam się dosc mocno*
Jimin- oj wiem że chcesz aniołku, wypijemy czekoladę i się troszkę pobawimy *sexy uśmiech*
-*o kurwa... Po jakimś czasie skończyliśmy nasze czekolady... Wyszliśmy z Starbucksa... Szliśmy sobie po galerii... Nagle Jimin mnie objął w talii i usiadł na ławce sadzając mnie na jego kolanach, zaczął mi szpetać*
Jimin-chcesz kochanie?
-...
Jimin- nie wstydź się misia
- c-chce...
Jimin- *sexy uśmiech* to idziemy do łazienki kochanie *wstaliśmy z ławki... Poszliśmy do łazienki, zamknąłem drzwi* klękaj
- *zrobiłam co kazał... *
Jimin- *rozpiołem rozporek, zdjąłem spodnie, zssunąłem bokserki* do buzi i ssij kochanie,
-*Włożyłam go do buzi... Zaczęłam ssać... *
Jimin- grzeczna dziewczynka, jutro dostaniesz nagrodę
_______*wróciłam do domu... Była 18... Zrobiłam mu loda... Sama w to nie wierzę... Co mi odbiło... Co miał na myśli z słowami "dostaniesz nagrodę"?... Ciekawe o co mu chodziło... Weszłam do domu a następnie do pokoju... Wzięłam piżamy i poszłam do łazienki, rozebrałam i weszłam do wanny... Umyłam się różanym żelem pod prysznic i cukierkowym szamponem... Byłam sama w domu... Po jakieś chwili spłókałam pianę z ciała i z włosów poczym wyszłam z łazienki, ubrałam się w czarne, dość sexowne piżamy, rozczesałam i troszkę wysuszyłam włosy, weszłam do pokoju... Położyłam ręcznik na grzejnik i rzuciłam ske na łóżko... Leżałam tak z 10 minut oglądając jakieś filmy typu "dlaczego ja", w pewnym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi... Z trudem zwlekłam się z łóżka... Zeszłam bardzo powoli po schodach... Ten ktoś już zdarzył zadzwonić do drzwi z 100 razy... Podeszłam do drzwi i je otworzyłam... Zobaczyłam... *
______________________________💨I mamy 8 rozdział kochani, przepraszam że dziś nie było 3 rozdziałów ale postaram się wam to wynagrodzić w najbliższym czasie w taki sposób że wstawię 4 rozdziały jednego dnia, życzę wam miłej nocy, dobranoc misiaczki ❤️🐻
CZYTASZ
you'll be mine
RomanceGłówną bohaterką jest Suzan lecz wszyscy mówią na nią Zuzia. Pewnego dnia nadszedł czas wyprowadzki z jej rodzinnego miasta jakim jest LA po to aby wszystkie problemy nastolatki w końcu się skończyły. W szkole Zuzia natrafia na bardzo przystojnego...