× Kuba ×
Od przed wczoraj Patrycja nie odbiera ode mnie.
Martwię się o nią. Żałuję, że jej nie powiedziałem wcześniej... Tak bardzo bym chciał poczuć jej usta na swoich i wiedzieć, że wszystko będzie już dobrze.
Ale nie będzie...
To wszystko moja wina...
Leżę właśnie w pokoju już drugi dzień od kłótni. Z rodziny nikt nie wie o co chodzi. Tylko chłopaki z zespołu.
Nie wychodzę z pokoju, a jak już to do łazienki, albo zjeść coś.
Jedyne co mnie zastanawia to, to czy nic sobie nie zrobiła.
× Patrycja ×
Nie wychodzę z pokoju już drugi dzień... Cały czas o nim myślę.
Chyba powinnam z nim porozmawiać...
Ale okłamał mnie...
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć...
Idę na spacer...
× Kuba ×
Idę na spacer...
× Patrycja ×
Wyszłam z domu i powoli skierowałam się do parku.
Mijałam ludzi spieszących się gdzieś...
Przysiadłam na ławce.
Siedziałam i rozmyślałam nad tym wszystkim...
-Co tu taka ładna dziewczyna robi sama?- przysiadł się jakis chłopak. Blondyn z niebieskimi oczami.
-Zależy kto pyta.
-Oliwer jestem, a ty?- przedstawił się.
-Patrycja.
-Pasuje ci to imię- uśmiechnął się- Więc? Co robisz tu sama?
-Przyszłam przemyśleć pare spraw...
× Kuba ×
Widzę ją...
Siedzi na ławce z jakimś blondynem.
Jest taka piękna...
Serce mi pęka jak myślę, że może już ją straciłem.
Idę... Muszę z nią pogadać.
Powoli podszedłem.
-Patrycja... Możemy porozmawiać?- dziewczyna była zdziwiona moją obecnością- Proszę. Krótka rozmowa...
-Myślę, że nie mamy o czym rozmawiać- powiedziała oschle.
-Błagam... Serce mnie boli jak cię nie widzę- upadłem na kolana- tylko ty się liczysz w moim życiu. Daj mi szansę proszę...
-Dobra ale wstań... Chodźmy do mnie. Dziś nikogo nie ma więc możemy pogadać.
Po 10 minutach byliśmy w domu dziewczyny. Bałem się. Strasznie...
-Masz 5 minut. Potem wylatujesz z tego domu- powiedziała dziewczyna.
-J-ja nie chciałem cię okłamać Pati. Ja od początku się w tobie zakochałem... Chciałem ci powiedzieć o zespole, ale bałem się twojej reakcji, a poza tym chciałem zobaczyć czy nie jesteś typem "lubię za sławę". Oczywiście bez obrazy. Chciałem cię do siebie przekonać. Chciałem żebyś zobaczyła we mnie zwykłego nastolatka, a nie jakąś gwiazdę na całą Polskę... Przepraszam, nie chciałem-spuściłem głowę.
Czułem łzy pod powiekami. Wiem, że ona mi tego nie wybaczy. Wszystko zniszczyłem.
Poczułem czyjeś dłonie na swoich policzkach.
Dziewczyna uniosła moją głowę, tak żebym na nią spojrzał.
-Przepraszam, że tak zareagowałam... Mogłam cię wysłuchać od razu...
Teraz to ona spuściła wzrok i opuściła swoje ręce.
Ja jedną swoją ręką złapałem za jej dłoń, a drugą podniosłem podbródek tak, aby spojrzała mi w oczy.
Patrzyłem jej w oczy. Widziałem w nich skruchę.
Delikatnie złączyłem nasze usta w delikatnym pocałunku.
Czułem łzy spływające po moich policzkach.
Gdy oderwaliśmy od siebie usta, mocno przytuliłem dziewczynę.
Twaliśmy w tym uścisku dłuższą chwilę.
Dziewczyna znów mnie pocałowała, jednak ten pocałunek był inny, pełen miłości, tęsknoty i namiętności.
-Kocham cię Pati. Najbardziej na świecie. Jesteś najlepszym co spotkało mnie w życiu- szepnąłem.
-Ja ciebie też- powiedziała i znów mnie pocałowała.
★★★★★★★★★★★★★★★★★★★
O boże bożyczku! Kto się cieszy, że 4D wygrali plebiscyt?!Ja ich kochamm.
I te komentarze Tomka 😂😂.
CZYTASZ
Love or hate? || Kuba Szmajkowski ||
Fanfiction17-letnia Patrycja mieszka na obrzeżach Warszawy. Pewnego dnia dowiaduje się, że jej chłopak zdradził ją. Dowiaduje się tego w okropny sposób. Od tamtego czasu Patrycja zmienia się nie do poznania. Załamuje się. Czy jeden chłopak, który niedawno wpr...