Notka na dole!
× Kuba ×
-Ja ciebie też- powiedziała i znów mnie pocałowała.
Całowaliśmy się zachłannie. Nasze języki walczyły o dominację. Oczywiście ja wygrywałem.
-Chodź na górę- szepnęła dziewczyna między pocałunkami.
Powoli poprowadziłem nas w stronę schodów, a po dłuższej chwili znaleźliśmy się w jej pokoju.
Przyszpiliłem ją do ściany. Złapałem za jej uda i uniosłem, utomatycznie oplotła moje biodra swoimi nogami.
Oderwałem swoje usta od jej, żeby zacząć całować jej szczękę i szyję.
Po chwili złapała mnie za kołnierz koszulki i przyciągnęła do swoich ust.
Złapała za końcówkę mojego czarnego, przyległego t-shirt'a i podciągła do góry, aby go ze mnie zdjąć.
Nie protestowałem i pomogłem jej zabrać zbędny materiał, króry chwilę później podział się nie wiadomo gdzie.
-Ale ty masz klatę- powiedziała dziewczyna, którą całowałem po szyi.
-Już nie raz ją widziałaś- szepnąłem między pocałunkami na jej szyi.
-Ale jest cudownie seksowna...- szepneła i westchnęła cicho gdy zacząłem robić jej malinkę.
-Ty też- spojrzałem jej w oczy.
Zarumieniła się.
Ponownie wbiła się w moje usta.
Złapałem na kraniec jej koszulki. Dziewczyna już wiedziała co chcę zrobić i mi w tym pomogła.
Miałem teraz przed oczami jej piersi.
Nie miała stanika.
-Nie ładnie tak- powiedziałem całując ją po rzuchwie.
-Jak?
-Chodzić w miejsca publiczne bez stanika?- uśmiechnąłem się pod nosem.
Dziewczyna zarumieniła się.
Zjechałem z pocałunkami na jej dekolt, i zbilżałem się do piersi.
-Ku-uba- zająknęła się gdy delikatnie dotknąłem jej prawej piersi ręką.
-Hmm?-całowałem jej piersi a ona cicho wzdychała.
-My wogóle jesteśmy razem?- podniosłem wzrok i spojrzałem jej w oczy. Rzeczywiście... Nie pytałem jej czy będzie moją dziewczyną.
-Patrycja! Wróciliśmy!- usłyszeliśmy krzyk z dołu.
-O nie...- dziewczyna puściła moje biodra, które trzymała nogami- ubieraj się, szybko! Moi rodzice wrócili! Mama zaraz tu wbije!- powiedziała dziewczyna szukając w szufladzie stanika, a ja przekręciłem klucz w drzwiach.
-Już nikt nam nie przeszkodzi- podszedłem do niej od tyłu, zakładała biustonosz- To ci nie potrzebne według mnie- odwróciłem ją przodem i pocałowałem przylegając do niej całym torsem.
Oderwaliśmy się od siebie.
Dziewczyna założyła stanik i bluzkę.
Ja założyłem szybko koszulkę i odkluczyłem drzwi.
Zeszliśmy z Patrycją na dół.
-Hej- przywitała się z rodzicami.
-Dzień dobry- powiedziałem.
-My idziemy z Kubą na spacer i możliwe, że zrobimy sobie noc filmową u niego- powiedziała dziewczyna i wyciągnęła mnie na dwór.
-Kto jest dziś u ciebie?- zapytała.
-A co? Czyżbyś chciała kontynuować to co zaczęliśmy?- szepnąłem zbliżając się do niej.
-Może?- uśmiechnęła się.
W połowie drogi do parku zadzwonił mój telefon.
-Halo?
-Kuba, przepraszam, ale dziś musimy wyjechać, bo mamy problemy z firmą, z którą podpisaliśmy kontrakt i możliwe, że wrócimy za dwa dni-usłyszałem głos mojej mamy.
-Okej, a Ola?- zapytałem spoglądając na Patrycję.
-Nocuje u Wiki. Wracaj do domu, bo nie zostawię otwartego domu.
-Dobra już idę- rozłączyłem się- Mam wolną chatę-skierowałem to zdanie do Pati i uśmiechnąłem się kusząco.
Ruszyliśmy w stronę mojego domu.
Ta noc będzie nasza.
★★★★★★★★★★★★★★★★★★★
Dum dum dum.Nie wiem czy jest sens ciagnąc ta ksiazke...
Piszcie czy chcecie zeby dalej ich losy się toczyły→→→
CZYTASZ
Love or hate? || Kuba Szmajkowski ||
Fanfiction17-letnia Patrycja mieszka na obrzeżach Warszawy. Pewnego dnia dowiaduje się, że jej chłopak zdradził ją. Dowiaduje się tego w okropny sposób. Od tamtego czasu Patrycja zmienia się nie do poznania. Załamuje się. Czy jeden chłopak, który niedawno wpr...