Wasylu!
Czy planowałeś to od samego początku? Ależ oczywiście! Prawdziwy ze mnie głupiec, skoro nie przejrzałem twojego spisku wcześnie. Chociaż muszę być ze sobą szczery - może znałem prawdę, ale ja również za mocno pragnąłem władzy...
Wszelako dziś wieczorem, postanowiłeś działać za moimi plecami. Zabrałeś ją ode mnie! A jeśli to nie ty , to któż inny?! Wasylu! Ostrzegam cię, że jeśli to ty za tym stoisz - pożałujesz! Zapach jej krwi jest, jak serum prawdy wstrzyknięty w moje żyły, niczym zakrzywione lustro odbijające mną diabelską duszę. Od początku wiedziałeś, że jest Ona słaba i podatna na ból i krzywdę niewinnych.... Czy dopomógłbyś losowi, wuju? Czy Sam wpadłeś na pomysł by zlikwidować jej przebranych rodziców?! Do diabła! Czy również od początku wiedziałeś, że obdarzę ją tak głębokim uczuciem? I czy to nie wyjątkowo okrutne, że teraz , aby ją mieć , nie mogę jej mieć ?
Wasylu! Uwolnij nas oboje! Uwolnij Annabelle ode mnie i uwolnij mnie , chociaż jednak nie .... tylko Ptaszynę. O więcej nie proszę. Pozwól jej żyć własnym życiem....
Wszelako jestem , kim jestem: produktem Twojej ręki.
Dlatego też pozostaję, jak zawsze
Twój
Wciąż, nieodwołalnie Harry.
Ps. Jeśli nie zrozumiałeś moich intencji. Chcę zerwać pakt.
CZYTASZ
Promises h.s
Fanfic"Pamiętajcie, dziewczęta , młody wampir jest z natury drapieżnikiem. Niektórzy chłopcy mogą dostrzegać w was nie tylko obiekt romantycznych uniesień, lecz także ofiarę..." Dorastanie nieumarłych.