Zaciągnął mnie do wolnego przedziału
-ejj! Draco? Co ty robisz?
-ja? Nic.. -Wyjąkał jakby się bał?
- no to chodź..
- no to idę..
Zdziwiło mnie jego zachowanie ale no cóż...
-draco?
-słucham śliczna?
-tak właściwie czemu nie miałeś nigdy dziewczyny ?- Byłam bardzo ciekawa odpowiedzi blondyna... Czyżby miał wrażliwe serduszko?
- emm..
-no?? Czemu? - usłyszałam głos Bleisa gdzieś z tyłu. Po chwili podszedł do nas i szturchnął w ramię dracona
- dobrze wiesz czemu Blaise! A tobie Madie powiem tyle że... Mam już kogoś na oku..
I odszedł do szkoły szybkim krokiem.. Miał zaszklone oczy..- uu wrażliwy ten naszz przyjaciel
-Blaise ZAMKNIJ się już ty debilu..
-no co chcesz odemnie Pansy? Hmmm
-wiesz nic.. Chodźcie dziewczyny
musimy pogadać. .-no okej
Doszłyśmy do Domitoruim
Oczywiście cała gadkę zaczęła Pansy- co to było Madie?
-ale co?
-no draco?
-nie wiem o co ci chodzi
-teraz nie mam wątpliwości że się w tobie zakochał
Po tych słowach.. Mnie zamurowało
To jest mój przyjaciel. .Traktuje go jak Brata...
-halo! Ziemia do Madi!-co mówiłyście? Zamyliłam się
- uhuhuhu draco zamieszał w głowie
-przestańcie! To nie tak..
- no a jak?? -Zapytała zaciekawiona Lily
-no bo ja go traktatuje jak brata..
- nie łam mu serduszka.. Hah
-koniec tego! Nie jesteście pewne
-czekaj pogadam z nim
-ani się waż Lily
No i wyszła..
Przez chwilę Miałam ochotę się zakopać pod ziemią.. Co one wymyśliły... Ehh to jest durne... A co jak się we mnie zakochał... Nie chce go zranić
-o czym tak myslisz?- o niczym Pansy
-to od dzisaj draco to nic?
- skąd wiesz?
-widzę jak na niego patrzysz. .
-ani słowa więcej Pansy! Ja go nie kocham jak chłopaka tylko jako przyjaciela! Zrozumcie to wkońcu.- Powiedziałam to wszystko na jednym oddechu i rzuciłam się na łóżku płacząc w poduszkę..
-czemu płaczesz?
-bo mnie to wszystko wkurwia?
- no okej ale my wszyscy chcemy dla was dobrze.. -Pogłaskała mnie po włosach.. Trochę się uspokoiłam
-dobrze zrobicie jak mi dacie spokój
-jak chcesz.. Będziesz jeszcze błagać o pomoc
I wyszła. Zostałam sama w Domitorium płacząc w poduszkę. Już nie była biała tylko.. Kolorowa od mojego makijażu. Cały się rozmazał.
Poszłam się ogarnąć gdy nagle ktoś wszedł.. Pomyślałam że to Pansy.. Myliłam się.. To był Blaise ..-Madie? Płaczesz?
-nie skąd? Tylko się ogarniam
-nie okłamuj mnie?! Co jest?
- ehh...
-ehh, ahh nie marudź tylko gadaj mi tutaj
- no dobra..- Usiadłam obok czarnoskórego i wszystko mu powiedziałam
- cooo? Naprawdę? Nic do niego nie czujesz.. Byłem p-pewny że coś napewno
- nie wiem sama.. Bardziej go traktatuje jako brata niż bym miała z nim być..
- ajjjajajj -wykrzyknął śpiewnie
-co?
-nie nic... Ale wiesz czas leci.. Uczucia też się zmieniają.. -Poruszył brwią
-mhh... A co tak dopytujesz?
-a nie bo skoro on cię nie kocha i ty go... To może mamy jakieś szanse?? Hmm?
-ej No teraz ty Blaise?
-nie co? Ja nic nie mówiłem...
-dobra..
-no
Zaśmialiśmy się równocześnie
Uwielbiam go..
Nagle mnie przytulił i powiedział-wszystko się ułoży zobaczysz..
-a kogo ma na oku Malfoy?
- a co? Ciekawość zżera? Dowiesz się w swoim czasie
-nie powie mi..
-ojj nie martw się jako pierwszej ci powie..- Zachichotał
Zaczęłam się poważnie zastanawiać o co mu chodziło tymi słowami....Pov. Lily
Mam zamiar ich połączyć, Pansy i Blaise też tak uważają.. No bez żadnych sprzeciwów pasują do siebie przecież.. Blondyn i brunetka..Zielonooka i szarooki ..... No idealnie pasują
W każdym razie miałam zamiar iść z nim pogadać i to zrobię
Już wychodziłam z Domitorium kiedy Madie coś zaczęła mamrotać ale i tak wyszłam..
Kierowałam się do Domitorium chłopców-draco! Możemy pogadać?
-nie mam ochoty gadać Blaise
-yy nie ma tu Blaisa?
- oo sory Lily..
- co się stało? Jesteś jakiś przybity
-co ja? Wydaje ci się
-nie tylko mi się wydaje
-ehh to trudno
-kogo masz ma oku?? Hmm
-nikogo
-gadajj
-nie ma mowy
- to załatwie to inaczej
Nagle z nieba spadła Pansy i weszła do Domitorium
-a co tu za narada? Hmm-nic
-draco się nie chce przyznać
-do czego niby?
- pij!- Powiedziała ze złością Pansy
- co to?
-OGNISTA!- Powiedziałam
-no to dawaj
Draco wypił Veritaserum-no draco kto ci się podoba?
-Ma-Madie
-słyszałaś Pansy!
-takkk matko święta udało się to wyciągnąć z niego
-o kur.. Co wy zrobiłyście!
I nagle wybiegł z Domitorium ale przynajmniej mamy informację..._______________
Hejka.. Aktualnie prowadzę 2 książki tą oraz na kącie Amelia_qq2 (kąto przyjaciółki) zapraszam ❤❤
CZYTASZ
I need .. you Madie .. my "princess" ✅
Fanfictionhejka! książka przeznaczona Draconowi Malfoyowi! Jeżeli coś będzie nie tak to przepraszam.. ale się uczę na błędach okej? #2 - dracomalfoy - 20 grudnia 2020 #13 - draco - 11 lutego 2021