Poczułam czyjąś rękę na plecach... Był to Harry, Harry Potter
-harry? Co chcesz?
-przyszedłem do ciebie bo chciałem Ci coś powiedzieć
-co takiego?
-płakałaś?
-nie co chcesz no dalej
-bo ty
-no co
-podobasz mi się
Że co? Potter ogarnij się proszę
-ale...
Próbował mnie pocałować ale się odsunęłam.. Ale bezskutecznie
-Mad... Wiem że też to czujesz..
-harry.. Nie
Unieruchomił mnie zaklęciem i zaczął ściągać bluzę.
-przestań!
-dlaczego?
Zaczął mnie całować po ciele... Zaczęłam głośno szlochać i krzyczeć "POMOCY"
-cicho kochana..
Pogłaskał mnie po policzkach i zaczął całowaćNagle do pokoju wszedł Blaise z Pansy
-Potter! Wynocha!
-już już idę
Harry wyszedł, Pansy go wywaliła i nie wróciła do wieczora. Blaise usiadł obok mnie
-co on ci zrobił?
Opowiedziałam mu wszystko co się dało i zaczęłam się wypłakiwać w jego ramię
-nie płacz.. Chodź na noc do mnie.. Nie odpuści tak łatwo..
-dobrze.. Dziękuję że tu przyszliście..
-To nie nam podziękuj..
- a komu?
-a nie nie nic.. Chodź do mnie
Spakowałam się i poszłam z Blaisem do jego Domitorium. Tak tak był tam też Malfoy
-draco mamy gościa..
-oo a kto to taki??
-Mad.. Będzie dziś spała u nas
-a co się stało?
- Potter chciał ją wykorzystać..
- gnój.. Zabije go
Od kiedy on się o mnie martwi..
-nic ci nie jest Mad..
-nie..
-możesz spać z Draco śliczna..
-daruj sobie Blaise
-tak wam się dobrze spało ostatnio
-haha śmieszy jesteś
Ubrałam się w jakaś bluzkę i położyłam się na łóżku
-czyli jednak śpisz ze mną hmm?
-jak ci to przeszkadza to idę do Blaise
-nie.. Możesz zostać
Uśmiechnął się flirciarsko a ja spojrzałam na niego z zażenowaniem..
-co ci jest Mad..
-nic..
-widzę.. Jesteś jakaś przybita..
-jakbyś się czuł gdyby ktoś chciał cię pieprzyć bez twojej zgody?!!
CZYTASZ
I need .. you Madie .. my "princess" ✅
Fanfictionhejka! książka przeznaczona Draconowi Malfoyowi! Jeżeli coś będzie nie tak to przepraszam.. ale się uczę na błędach okej? #2 - dracomalfoy - 20 grudnia 2020 #13 - draco - 11 lutego 2021