Pov. Madie
Postanowiłam porozmawiać z Narcyzą.. Draco już pojechał.. Nie miałam z kim porozmawiać.. W drodzę do jej pokoju zatrzymał mnie jakiś mężczyzna.. Dość wysoki i dobrze zbudowany. Złapał mnie za łokieć i ciągnął gdzieś, wręcz szarpał.
-zostaw mnie!
- idziemy do czarnego pana
Zaprowadził mnie do wielkiej sali gdzie zawsze były obrady..
- usiądź moja droga..
Usiadłam obok Narcyzy.. Co ona tu jeszcze robi?
- a więc nie jesteś nam już potrzebna podejdź do mnie
Podeszłam zgodnie z jego rozkazem. Złapał moją lewą rękę. Podwinął rękaw koszuli i wyjął różdżkę. Powiedział jakieś zaklęcie co spowodowało bardzo mocny ból na moim przedramieniu. I ku moim oczom nie było już tego okropnego znaku. Spojrzałam na kuzyna który patrzył na mnie ze łzami w oczach oraz na narcyze która również wyglądała jakby miała zaraz się rozpłakać. Poczułam ulgę że nie jestem już tą całą"Śmierciożerczyni" Ale z jednej strony zostawiłam draco.. Dziwne że tak nagle po tej Aferze nagle mnie już nie chce..
-Cruccio!
Upadłam na ziemię. Ból był nie do zniesienia. Można się było domyślić że tak to się skończy. Zwijałam się z bólu aż wkońcu Narcyza wstała.
-zostawcie ją! Niczemu nie zawiniła! Pomogła wam, dała namiar na pana Pottera!
-masz rację Narcyzo... Ale nie potrzebujemy was tutaj..
-zaraz się wyniesiemy Panie
Narcyza pomogła mi wstać z podłogi i poszła ze mną do pokoju.
-nic ci nie jest?
-wszystko w porządku..
-spakuj się i pojedziemy do mojego i Lucjusza domu.. Pokaże ci również dom dracona..
-dziękuję..
-mam dla ciebie pewną rzecz..
-tak?
Dała mi do ręki pierścień.. Identyczny jak draco..
-ale co mam z tym zrobić.?
-załóż..
Zgodnie z jej poleceniem założyłam go na palec.
-od teraz będziesz wiedziała czy draco jest w niebezpieczeństwie.. Jeżeli będzie zagrożony, zaświeci się na zielono, jeżeli będzie umierał, na czerwono a jak nic to nie będzie się świecił
-ale nic nie rozumiem.. Jak to możliwe?
-dracon ma identyczny.. Nie wiedział że istnieje jego bliźniak. Postanowiłam go przechować.. Działa on w dwie strony..
-dobrze już rozumiem.. Dziękuję bardzo
-nie ma za co.. Myślę że naprawdę mój syn cię kocha.. Nie mam nic przeciwko jesteś idealną dziewczyną dla draco..
- dziękuję że pani tak o mnie myśli..
- zawsze byłam pozytywnie nastawiona do waszej relacji.. Nigdy nie miałam jeszcze okazji cię poznać.. Tylko draco opowiadał o tobie.. Nigdy cię nie przyprowadził do nas
- jakoś tak wyszło..
- mam nadzieję że jak to wszystko się skończy to ułożycie sobie życie.. Z dziećmi.. We własnym domu..
- też taką mam nadzieję..
-wiem że się martwisz o niego.. Poradzi sobię jest dzielny..
- wiem ale.. Nawet jakbym miała mu pomóc nie znam żadnych zaklęć..
-daj mi rękę w domu cię nauczę tego co potrzebne..
Deportowała nas do pięknego domu..
Było bardzo ładnie..- a więc.. Pierwsze zaklęcie jest na leczenie ran.. Vulnera Sanentur
O boże co to za zaklęcie..
-trochę trudne..
-trochę tak ale dasz radę..
Po kilku próbach udawało mi się. Ćwiczyłyśmy do wieczora.. Narcyza pokazała mi mój pokój rozpakowałam się i zeszłam do niej jeszcze na chwilę
-pani Narcyzo?
-wystarczy Narcyza.
-dobrze.. Mam pytanie
-słucham?
-nie przyszły jakieś Listy?
-nie nie ma nic..
-ehh dobrze
-coś się stało.. Posmutniałaś.?
-draco miał pisać..
-daj mu czas.. Jest mu ciężko..
-rozumiem ale martwię się..
Poszłam na górę, wzięłam pióro i zaczęłam pisać List do Blaisa on będzie wiedział wszystko.. To jest szaman on wie o nim więcej niż on sam..
Drogi Blaise!
Jestem pewna że wiesz gdzie teraz jest draco.. Sama wiem ale.. Na pewno wiesz więcej w tej kwestii niż ja.. Wiem że był u ciebie w Hogwarcie.. Wiem że wszystko ci powiedział.. I nie kazał mi mówić.. Ale zrozum że się po prostu martwię.. Pomyśl jakby się czuła Pansy gdybyś wyjechał.. Proszę cię jeżeli cokolwiek wiesz Deportuj się do domu rodziców Malfoya, nie do Malfoy Manor.. Będę czekać..
Madie Wilson
Skończyłam pisać List i wręczyła go sowie.. Mam nadzieję że ma chociaż trochę odwagi i mi powie..
CZYTASZ
I need .. you Madie .. my "princess" ✅
Fanfictionhejka! książka przeznaczona Draconowi Malfoyowi! Jeżeli coś będzie nie tak to przepraszam.. ale się uczę na błędach okej? #2 - dracomalfoy - 20 grudnia 2020 #13 - draco - 11 lutego 2021