kocham cię ♥️♥️ Julia Kostera I Kacper Błoński ( ZAKOŃCZONE)

17/

J-Nic nie jest ku##a ok!
L- Co jest?
( Lexy kurwa gdybyś tylko wiedziała co się za chwilkę stanie sama miałabyś dość)
J- Nic- powiedziałam to totalnie obojętna.
L- Julia może chcesz się położyć spać?
M- Sorry ale ja zgłodniałem. Może pojedziemy coś zjeść.
( Od razu poczułam co się z moment wydarzy. Ten fakt mnie coraz bardziej zaczął przerażać)
L- Ja za tym
J- Ja jednak zostaje.
M- Dawaj z nami.
L- Nie zostawię cię tu samej.
M- Julia no chodź.
J- NIE!!
( Nie chciałam na nich krzyczeć ale to zaczęło mnie przerażać)
M- Dobra nie to nie ja jadę.
L- Sorry Julia ale ja pojadę z Marcinem
J- Jedzcie już.
L- Bay

Gdy silnik samochodu zaczął pracować poczułam ulgę. Może gdy będę robić wszystko inaczej niż wtedy to się skończy? Na razie zostałam w domu. Sama. Co by tu zrobić? Hmnn może spa? Nie to byłoby głupie. No to może jakiś film? Nie to już przereklamowane. To może zadzwonię do Kacpra? NIE!! To najgorszy pomysł na jaki mogłabym wpaść.
Postanowiłam po prostu się położyć i nic nie robić. Leżałam na kanapie tuż przed drzwiami domu X. Wpatrywałam się w nie jakbym chciała żeby w nich wyłonił się Kacper. Trzeźwy. Ale mogłam sobie tylko pomarzyć bo zamiast tego przyszedł Marcin z Lexy. Dziewczyna w prawej ręce trzymała kawę małe frytki i nugetsy.
( Dokładnie tak jak wtedy)
Ja szybko chwyciłam szklankę, która stała na stoliku obok kanapy i pobiegłam na górę do łazienki. Wtedy usłyszałam dzwoniące telefon i wiedziałam co się szykuje.
Upuściłam szklankę a ona rozsypała się na drobny mak. Jednak tuż przy mojej nodze wylądował dość spory kawałek szkła. Nic nie myśląc podniosłam go i przyłożyłam do ręki.
Nagle usłyszałam krzyki na dole i....

                                                                        
A jednak rozdział jest dziś. Nie sądziłam, że go napiszę a jednak udało się.
Chcę wam jeszcze raz podziękować za 20k odsłon. Nigdy bym nie pomyślała o tak wielkim osiągnięciu.
Następnym moim celem jest dobić 1k gwiazdek do 26 marca. Myślę, że nam się uda.

Do usłyszenia za niedługo. Trzymajcie się cieplutko ♥️
BAYYY ♥️ ♥️♥️