Julia?

438 22 0
                                    

Pov. Julia
Poszłam na górę. Z racji, że nikt nie odwiedzał tego mieszkania od kilku miesięcy niestety ale zrobił się dosyć duży bałagan oraz nie było nic w lodówce.
K- Julcia idę na zakupy. Idziesz ze mną?
J- Nie.
K- Ok. A chcesz coś konkretnego z sklepu?
J- Nie. Aczkolwiek możesz kupić mi żelki i ogórki.
K- Ogórki?
J- Tak. W końcu jestem w ciąży i mam różne zachcianki.
K- Dobrze. Wrócę za chwilkę.
J- Pa kochanie!
K- Teraz już kochanie. Kocham cię ♥️
J- Ja też cię kocham.
Nie mogłam powiedzieć nic innego. Kocham go i nic ani nikt tego nie zmieni. Pocałowałam go a on wyszedł na zakupy.   Odkąd tu przyjechałam czuję się obserwowana. Jestem tu kilka godzin a już mam dziwne przeczucie.
Pov. Karol
Gdy Julia mnie wyrzuciła wściekłem się na nią. Myślę, że zaczęła coś podejrzewać. Gdy wyjechała ja powiedziałam to Natali i wyjechałam sam. Zerwałem z nią. Ona jest osobą toksyczną a ja nie chciałem mieć do czynienia z takimi ludźmi. Pojechałem pod dom Julii a tam zobaczyłem Kacpra wychodzącego z niego. Szybko ogarnąłem się i wbiegłem do niej. Podszedłem do drzwi i zapukałem.
Pov. Julia
Gdy Kacper wyszedł usłyszałam jak ktoś puka. Poszłam otworzyć. Zamarłam. W drzwiach stał Karol
K- Witaj
Mówił to z taką wściekłością w głosie
J- Co ty...
Nie dał mi skończyć tylko mnie uderzył w twarz.
K- Ty suko! Jak ty mogłaś?! Najpierw mnie kurwa wygoniłaś jakby ci się kurwa należało a teraz uciekasz. Ty jesteś jakaś naprawdę. Natalia miała rację.
Ja upadłam i zaczęłam płakać
J- Jaka Natalia?
K- Nie twój interes.
J- Mój kurwa.
K- Jeżeli chcesz jeszcze zobaczyć swoją rodzinę to radzę ci się zamknąć.
J- Nie mam rodziny...
K- Nie kłam!
J- Nie kłamie. Jesteś jakiś pojebany.
K- Co ty kurwa powiedziałaś?
J- To co słyszysz.
Wstałam o własnych siłach ale nagle zrobiło mi się słabo i znów upadłam.
K- Uważaj pokrako bo się jeszcze zabijesz.
J- I w tedy pójdziesz siedzieć?
K- Nie
J- Co ci się stało? Myślałam, że mnie kochasz?
K- Ty chyba jakaś naprawdę jesteś. Jesteś okropna i brzydka a w dodatku puszczalska.
J- ...
K- Jesteś najgorsza pod każdym względem. Twoja matka miała rację!
Mówił to krzycząc.
J- Że co?
K- To kurwa.
I nagle urwał mi się film.
                    Informacja
Witam was moi kochani. Widzę, że jest was coraz więcej. Cieszę się z tego. Następny rozdział pojawi się pod koniec tego tygodnia. Niestety nie jestem w stanie dodawać częściej bo miałam mały wypadek i Bardzo źle cię czuje. Myślę, że to zrozumieć. Zaczęły się wakacje więc życzę wam szczęśliwych wakacji. Będą one inne jak wsztko ale na pewno będą równe fajne.
Do usłyszenia.
BAYYY ♥️♥️

kocham cię ♥️♥️ Julia Kostera I Kacper Błoński ( ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz