Kim jesteś?

551 22 0
                                    

Pov. Julia
Po zakończeniu rozmowy szybko wróciłam do domu. Mega się bałam. Poproszę moją mamę, żeby dłużej została. Sama nie dam rady. Nie mogę przestać myśleć o tym typie. A może powinnam zadzwonić na policję? Gdy weszłam do domu Jaś spał słodko a mama robiła pranie. Nie chciałam jej mówić co się stało.
J- Mamo możesz zostać z nami do przyjazdu Kacpra?
M- Jasne. A coś się stało?
J- Nie.
M- Julia nie oszukuj mnie. Przecież widzę, że coś się stało.
J- Bo Kacper zgubił swój telefon i jakiś gościu zadzwonił do mnie z jego numeru. Ogulnie miał taki sam głos jak Kacper. A jeszcze szybciej na Kacpra Instagramie pojawiło się zdjęcie jak całuje się z inną. Potem Kacper zadzwonił do mnie z innego numeru i mu powiedziałam co się stało. On nie wie kto to mógł być.
M- Julia nie przejmuj się. Ja ci pomogę.
Po rozmowie z mamą poszłam się umyć i od razu zaspałam.
Pov. Kacper
Nie wiem kto to mógł być. Mam przeczucie, że to może być mój stary przyjaciel Oliwier. On jest mega poj****y i ma w h*j podobny głos do mnie. Jeżeli to on to go zaj***e. On od zawsze podrywał dziewczyny z którymi ja się spotykałem. Nie pozwolę, żeby on mi ukradł Julie! Jutro mam jeszcze dwa koncerty a później jadę na koniec Polski zagrać ostatni koncert. Poszedłem się umyć i spać.
Pov. Oliwier
Mam zajebiste szczęście, że znalazłem Kacpra telefon. Julia mi się podobała od dawna. Nawet gdy jeszcze nie była z tym debilem. Nienawidzę go! On zawsze znajdował sobie super laski a ja nie miałem takiej urody lub czegoś na co każda by leciała. No cóż ale taraz Julia będzie moja! Nie oddam jej. Mam już zajebisty plan na to! Wiem, że taraz Marcin i Lexy siedzą w psychiatryku więc mam pole do działania. Może porwę....
Pov. Julia
Obudziłam się o 4. Nie mogłam spać. Gdy popatrzyłam się na łóżeczko Jasia nie było go tam!! Co? Nie ma Jasia!! Gdzie on jest?
J- Mamo!!!? MAMO!!
M- Julia co się dzieje?
J- Porwali Jasia!
M- Jak to możliwe? Przecież ja nikogo nie słyszałam!
J- Ja też! Mamo dzwoń na policję a ja zadzwonię do Kacpra!
M- Jasne!
Byłam zdruzgotana! Przecież ja nic nie zrobiłam! Dlaczego mnie to znów spotyka? A jeżeli to Marcin i Lexy?
Pov. Kacper
Obudził mnie dzwonek telefonu.
K- Halo?
J- Kacper Jasia porwali!!!
K- Julia Spokojnie! Jak to Porwali?
J- No nie wiem. Obudziłam się o 4 i go nie ma!! Przeszukałam cały dom i nic! Nie ma go! Przepraszam! Nie umiem się zajmować dzieckiem!! Nie dam rady!! Koch....
K- Halo!! Julia!!!??
Ona chyba zasłabła.....
Wiem kto mógł porwać moje dziecko!! To....
                          Informacja.                          
Dziękuje za ponad 1010 odsłon. Gwiazdkujcie 🌟 i podsyłajcie znajomym! Możecie także komentować.  Następny rozdział w poniedziałek lub wtorek.
Bajjj♥️♥️♥️

kocham cię ♥️♥️ Julia Kostera I Kacper Błoński ( ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz