I później jechaliśmy w miłej cieszy.
Gdy dojechaliśmy do Villi mega się ucieszyłam. Chciałam wyjść ale Kacper mnie złapał za rękę.
K- Julia możemy pogadać?
J- Jasne. A coś się stało?
K- Nie. No może tak. Dobra po pierwsze sorry za Marcina z tym cruscherem no i za Lexy.
J- Nie masz za co przepraszać.
K- I jeszcze jedno. Bo nie ma tyle pokoi jak na razie żebyś mogła mieć swój własny więc pomyślałem, że mogłabyś u mnie się przespać a ja będę spał na podłodze.
J- Dziękuje Kacper. To miłe z twojej strony, ale nie pozwolę, żebyś spał na podłodze. Będziesz mógł spać ze mną na łóżku. Jako przyjaciele.
K- Przyjaciele na zawsze?
J- Przyjaciela na zawsze.
Gdy Kacper chciał mi coś powiedzieć maga się przestraszyłam.
Zrobiło mi się mega miło że chciał spać na podłodze,żebym ja mogła spać na łóżko. Niby to nic ale dla mnie to wiele.
Gdy powiedział, a raczej się zapytał
,, przyjaciele na zawsze" zrozumiałam, że nie interesuje go w żadnym stopniu. Ale sam fakt, że będziemy przyjaciółmi mnie uciszył.
Przytuliliśmy się i poszliśmy do Villi. Była ogromna. Pierwsze co zrobiłam to wrzuciłam relacje na Instagramie. Po minucie zorientowałam się co zrobiłam i szybko ją skasowałam. Na szczęście zobaczyło to tylko 15 tyś osób. To nie jest zbyt dużo gdy ma się ponad 400 tyś obserwujących. Poszedł do mnie Kacper i złapał mnie w pasie od tyłu.
K- Zrobimy sobie pamiątkowe zdjęcie?
J- Pewnie.
Jego głowa leżała na moim ramieniu a ręce miał na moich biodrach.
M- Uuuu. Sesja zakochanych.
L- Fuck you Marcin!
J- Niech sobie gada. Tyle jego. Kacper mogę iść do pokoju?
L- Bo jest problem Julia.
J- Spokojnie Lexy. Już rozmawiałam z Kacprem i będę spać u niego.
M- Uuuuu. Nowy ship?
L- Uspokój się sieroto!
J- Spokojnie.
K- To chodź.
I poszliśmy.
Podsyłajcie znajomym i gwiazdkujcie 🌟
Do usłyszenia
BAYYY ♥️♥️
CZYTASZ
kocham cię ♥️♥️ Julia Kostera I Kacper Błoński ( ZAKOŃCZONE)
Short StoryHej jestem Julka. To moja pierwsza książka i liczę, że się spodoba. Z góry przepraszam za błędy ♥️