Kendra po powrocie do swojego pokoju leżała, od czasu do czasu turlając w jedną i drugą stronę. Cieszyła się bardzo, że jednak Paprot ją kochał. Cieszyła się, że została jego dziewczyną. Niestety, teraz jednorożec rozmawiał telepatycznie z Królową Wróżek. Dziewczyna się bała, że królowa rozkaże synu wrócić do Krainy Wróżek.
Kendra wyszła z pokoju. Nie chciała więcej czekać. Podniosła rękę, żeby zapukać do drzwi pokoju Paprota, ale okazały się otwarte. Dziewczyna weszła do pokoju. Jednorożec stał obok łóżka i próbował się oswobodzić z ucisku Charlotte. Królewna obejmowała jednorożca i nie chciała go puścić. Paprot popatrzył na Kendrę z zakłopotaniem.
Kendra podeszła do Bralotte i wepchnęła się w środek. Charlotte upadła na podłogę.
– Co ty wyrabiasz, kretynko? – wrzasnęła królewna i wstała
– Co ty w ogóle wyrabiasz? – odezwała się Kendra
– Wiesz, to on mnie objął.
– Kłamiesz. On cię wcale nie kocha. On się szarpał, aby wyzwolić się z twojego uścisku.
– Nieprawda.
– Prawda.
– Kim ty w ogóle jesteś, aby mi zakazać przytulać się z moim kochankiem?
– Jego dziewczyną! I jedyną kochanką! Kim ty w ogóle jesteś, aby flirtować z moim chłopakiem? Nikim! Zostaw wreszcie Paprota w spokoju, debilko!
– Jak śmiesz—
– Wypad stąd idiotko.
– Nie jestem idio—
– No to będziesz kretynka. Debilka. Oszustka. Loser.
– Ty—
– Masz w ogóle rozum? Nie zauważyłaś, że nasza rozmowa jest skończona? Wypad stąd i to natychmiast!
– Pożałujesz! – wrzasnęła Charlotte i wybiegła z pokoju
– Mam tylko nadzieję, że się nie odkochasz patrząc na moje zachowanie. – powiedziała nieśmiało Kendra do Paprota
– Coś ty! – zaśmiał się Paprot – To było niesamowite, że aż mi się chce cię pocałować! W sensie... Pozwolisz?
– Nie obrażę się, jeśli mnie pocałujesz nawet bez pytania się. Przecież jesteśmy parą, no nie?
– No jasne. I żebyś wiedziała, to jesteś idealna niezależnie od tego, jak się zachowujesz.
– Nawet wtedy, kiedy straciłam pamięć? Okropnie się do ciebie odzywałam.
– Nawet wtedy. Nawet było zabawnie.
Paprot pocałował Kendrę. Dziewczyna mu odwzajemniła. I wtedy do pokoju weszła Charlotte. Drżała z gniewu.
– Wypad stąd! – wrzasnęła Kendra – My się tu próbujemy odprężyć!
Paprot poszedł do Charlotte i się do niej uśmiechnął.
– Cześć! – jednorożec pomachał i szybko zamknął drzwi na klucz
Charlotte waliła w drzwi krzycząc: Jak mogłeś kochanie! Chodź tu natychmiast! Pożałujesz swojej decyzji!
Kendra i Paprot, nie przejmując się tym, znów się złączyli w pocałunek.
Dziękuję natka_09 za pomysł, aby Charlotte zobaczyła jak Brackendra się całuje :D
CZYTASZ
Smocza Straż: Mistrz Gry Tytana
FanfictionWojna ze smokami nasila się. Seth chce odzyskać pamięć, prosi o pomoc Królowej Olbrzymów. Chłopak bierze udział w Grze Tytana, urządzonej przez Humbugla. Kendra i przyjaciele chcą znaleźć magiczną harfę, jedną z trzech talizmanów w Smoczej Świątyni...