ᴍᴀᴠᴇʏ- ᴏᴅɪɴs' ᴅᴀᴜɢʜᴛᴇʀ

Rozdzał 20

-...Key?- zapytał.

- Ładne imię, ale już wiem jak go nazwę- uśmiechnęłam się i wzięłam psiaka na łapki.

-No to jak?

-...Lucky- powiedziałam i przytuliłam kulkę.- Tak? Podoba ci się to imię? A jak nie to trudno bo mi się podoba.

- Mi się podoba- dodał Pietro.- Jemu chyba tez.

-Owwww co to za słodziak?- usłyszeliśmy z tylu.

Podeszła do nas zaspana Wanda i wziela Luckiego na ręce.

- Lucky, znalazłam go dziś jak biegałam w lesie ktoś go prawdopodobnie wyrzucił -odpowiedziałam.

- Czyli?.... zamieszka tu?

- Chciałabym bym, alee nie wiem co na to Stark.- popatrzyłam na pieska.

- To chodź się zapytamy- zaproponował Pietro.

Poszliśmy do Starka i nie zgodził się, ale po długich nałogach i małym szantażu Pietra zgodził się.

-Skip Time-

23 grudnia.

Biegałam sobie z Lucky'm po lesie bo pogoda nie była taka zła dało się w kurtce. Zobaczyłam białą smugę i mojego przyjaciela przede mną.

- Hej- biegł przede mną tyłem

- Cześć - odpowiedziałam patrząc na Lucky'ego żeby się nie zgubił w pewnym momecie to przecież jeszcze szczeniak.

- Wolniej nie możesz?- zaśmiał się.

- Z nikim się nie ścigam- powiedziałam.

- To i tak jesteś wolna- uśmiechną się

Popatrzyłam za niego uśmiechnęłam się i mocą lekko go popchnęłam do tylu. Przewrócił się na krzaki:

- Ała no weź- krzykną kiedy ja już odbiegłam.

I jak się spodziewałam dogonił mnie jakby jest superszybki jak by inaczej.

- Weź no chce z tobą pobiegać- Powiedział.

- Bieganie i ćwiczenie to jedyna rzecz którą robię sama nie lubie się przy innych pocić- zasmialam się.

- Trudno- uśmiechną się i spróbował przypasować się do mojego tępa.

- O co ci chodzi nigdy nie biegasz bez używania mocy. Czego chcesz?

- Aaaaahh... dobra kupiłaś już prezety na boze narodzenie?- zapytał

- Co?!- krzyknęłam obrocilam się i wzbilam w powietrze- Weź Luckiego!

Wleciała do bazy poszłam się myć i szybko wybiegłam wsiadając w auto. Pojechałam do galerii i cały dzień wybierałam prezety:

Dla Steve kupiłam 2 książki i płytę.

Tony'emu kupiłam zegarek ( tylko to mi przyszło do głowy jakby co by chciał miliarder?)

Natashy kupiłam jakieś kosmetyki.

Rodches'owi kupiłam książkę o polityce.