4

19.7K 334 14
                                    

Nyx

Kiedy brunet wsadził mnie do samochodu na tylną kanapę, skuliłam się maksymalnie. Było mi potwornie zimno, a koc nie pomagał prawie wcale. Cieszyłam się, że chociaż będę miała cząstkę siebie w nowym miejscu. Koc ten miałam jeszcze z domu rodzinnego i uwielbiałam się pod nim chować, będąc małą dziewczynką.

Po chwili za kierownicą usiadł szatyn o imieniu Wyatt. Mój oprawca przypiął mnie pasem, aby dbać o pozory bezpieczeństwa podczas jazdy. 

Gdy ruszyliśmy z miejsca, zgięłam się w pół. Schowałam twarz w skutych rękach i zaczęłam głośno płakać. Spodziewałam się, że prędzej czy później zostanę ukarana za przeszkadzanie im w podróży, jednak jak na razie mój oprawca jedynie głaskał mnie kolistymi ruchami po plecach, jakby chciał mnie uspokoić. 

- Nazywam się Fraser Callahan - oznajmił, a ja ucichłam, szykując się na to, że wreszcie zdradzi mi, kim był. - Mam trzydzieści jeden lat i zajmuję się wieloma nielegalnymi interesami w Las Vegas. Od czterech lat jestem szefem organizacji, w której odpowiednio wykwalifikowani trenerzy tresują uległe kobiety, które mają trafić w ręce swoich panów.

Zamarłam, słysząc tą wiadomość. Czy to znaczyło, że Althea również była szkolona na uległą? Czy on zapomniał mi o tym wczoraj wspomnieć?

- Wszystkie kobiety, które się do mnie zgłaszają, robią to z własnej woli. Nie zmuszam żadnej do niczego, czego nie chce. Jeśli po tresurze uzna, że jednak nie nadaje się do roli uległej, wypuszczam ją do domu. Nikogo nie trzymam tam na siłę. To dochodowy biznes, wiesz? W dzisiejszych czasach pełno jest na świecie fetyszystów z różnymi upodobaniami. Wiele kobiet pragnie poznać swojego pana, który otoczy ją opieką, a także będzie ją trenował, aby była idealną uległą.

Fraser, bo tak miał na imię mój oprawca, zsunął koc z mojego ramienia. Musnął palcami skórę mojego karku. Przeszły mnie dreszcze, które poczułam aż w podbrzuszu.

- Dowiedziałem się o tobie od twojej ukochanej siostrzyczki. Musiałem mieć na nią haka, abym mógł być pewien, że odda mi dług. Althea była mądrą dziewczyną, ale przez narkotyki straciła rozum. Oszalała i nie przejęła się tym, że zostawi za sobą młodszą siostrę, która będzie zmuszona odpracować dług. Althea nie wiedziała, że zostaniesz ze mną na zawsze, kochanie. Będziesz moją niewolnicą dopóki śmierć nas nie rozłączy.

Zakryłam usta dłońmi. Tego było za wiele.

- Odchyl się do tyłu, Nyx. Nie mogę pozwolić, abyś ucierpiała podczas ewentualnego wypadku. W takiej pozycji z pewnością nie unikniesz szkód.

Posłusznie odchyliłam się do tyłu, opierając plecy o skórzane oparcie. Koc zsunął się z moich ramion, więc siedziałam teraz niemal naga, świecąc nagością piersi.

Fraser skorzystał z tego, co miał obok siebie. Objął dłonią moją lewą pierś, ugniatając ją. Zacisnęłam nogi, nie chcąc, aby dotknął mnie również tam.

- Od dziecka żyję w świecie, w którym jestem panem. Panem wszystkiego i wszystkich. Należysz do mnie, Nyx. Jesteś moją pieprzoną własnością i mogę zrobić z tobą wszystko, czego zapragnę. Jeśli będziesz posłuszna, czeka cię dużo dobrego. Musisz jednak zrozumieć, gdzie twoje miejsce. Zostaniesz pozbawiona wielu praw, ale w zamian za to otoczę cię pełną opieką.

- Błagam cię...

- Widzisz, kochanie? To pierwsza zasada, jakiej cię nauczę.

Nie byłam pewna, o co chodziło Fraserowi. Mężczyzna chwycił mój podbródek w palce, nakierowując moje spojrzenie na siebie. Drugą ręką szczypał mój sutek, co sprawiało, że czułam podniecenie tam na dole, choć przecież nie powinnam go czuć.

FraserOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz