***

25 10 0
                                    

     Czasem bywało i tak, że nie miałyśmy pomysłu na zabawę. To był dla nas najgorszy czas, bo doskwierała nam nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Próbowałyśmy ze wszystkich sił znaleźć sobie coś do roboty, ale jakoś wszystko okazywało się być nieatrakcyjne. Wtedy absorbowałyśmy sobą nasze mamy, tatusiów i dziadków. I ciągle mówiłyśmy: - A co my teraz mamy robić? – I tak w kółko. Nasza kochana rodzinka próbowała na wszelkie sposoby znaleźć nam zajęcie. Jakoś bardzo im zależało, abyśmy znów wpadły w wir zabaw i naszego świata pełnego przygód. Ale jak na złość wszystkie ich propozycje były doprawdy nieciekawe.

     W końcu jednak udało im się znaleźć dla nas zajęcie. Nasi najbliżsi powiedzieli, tylko jakoś tak z wyrzutem: - A jak już nie macie co robić, to sobie poplujcie! – I to był strzał w dziesiątkę! Ależ nam się ta zabawa spodobała! Przez następny długi czas nie robiłyśmy nic innego, tylko plułyśmy i plułyśmy! – Pomyślałyśmy, że nasza rodzina to jednak jest mądra i potrafi znaleźć nam interesującą zabawę.

     Niestety do czasu. Jak rodzice zauważyli, że bawimy się w zabawę zaproponowaną przez nich, okazało się, że jednak nie możemy się w to bawić. Nie wiedziałyśmy, dlaczego?

Osobliwe przypadki InkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz