♡︎~10~♡︎

1.1K 41 128
                                    

Hyunjin pov.

Obudziłem się o 9.10. Changbin z Minho pisali, że zerwą się z lekcji, aby przyjść do mnie. Miło z ich strony. To się nazywa przyjaźń. Changbin'a poznałem od razu gdy przyszłem do tego liceum. Zaprowadził mnie do klasy. Minho poznałem na drugim roku, gdy przyszedł do nas spytać się o drogę. Tak stworzyliśmy trójce świętą.

Gdy tak myślałem, usłyszałem jak ktoś wchodzi do mojego chwilowego pokoju. Tym kimś okazali się Bin i Minho.

- Siema Hyun. - zawołał Changbin.

- Siema. - zawołał po nim Minho.

- Cześć. Nie musicie się drzeć. - powiedziałem.

- Jak się czujesz? - zapytał Minho.

- Dobrze. Nigdy nie byłeś tak entuzjastytyczny Minho. Musiało się coś stać. - powiedziałem.

- Nic się nie stało. - powiedział Minho.

- Mów, bo cię wyrąbie z sali. - powiedziałem do Minho.

- No dobra. Więc spotkałem się z Han'em i normalnie się zakochałem. Jest taki słodki, że normalnie nie mogę tego pojąć jak można być takim uroczym. A ty z Felix'em? - odpowiedział, a mnie zamurowało.

- Co ja z Felix'em? - zapytałem.

- Co jest pomiędzy wami? - spytał.

- Nic. Ja go kocham. Jednak nie wiem, czy on odwzajemnia moje uczucia. Czasami zachowujemy się jak para. Chcę być z nim cały czas. Zasypiać i budzić się przy nim. Wychodzić na spacery. - zawstydziłem się.

- Przepadałeś Hyunjin. Zakochałeś się w uroczym pierwszoklasiście. My musimy już niestety iść. Nie zapomnij jutro przyjść do szkoły. Pa Hyun! - krzyknęli razem.

- Pa. - odpowiedziałem, po czym we dwoje opuścili mój tymczasowy pokój.

Jednak hyunjin nie wiedział, że Felix był za drzwiami i wszystko słyszał...

Dwie godziny później.

Spakowałem ostatni podkoszulek i wyszedłem ze szpitala. Poszedłem po drodze do fryzjera. Siedziałem tam ponad godzinę. Później szedłem w stronę domu. Wszedłem do domu i zamknąłem go na klucz. Poszedłem na górę i odłożyłem plecak z ciuchami na podłogę. Zeszłem ponownie na dół i zrobiłem sobie herbatę. Ta cisza w tym domu mnie dobija. Gdy zrobiłem herbatę poszłem do salonu i włączyłem telewizję. Byłem w połowie filmu, gdy ktoś zapukał do drzwi. Wstałem i poszłem otworzyć drzwi. Za drzwiami stał Felix.

- O cześć Felix. Co cię tu sprowadza? - zapytałem lekko zdziwiony.

- Cześć Hyun. Przyszłem cię odwiedzić. Odrobiłem lekcje i się nauczyłem, więc przyszłem do ciebie. - powiedział uśmiechnięty.
Boże twój uśmiech to najpiękniejszy uśmiech jaki w życiu widziałem

- Wchodź Lixie. - powiedziałem, zapraszając go gęstem dłoni do domu. Gdy Felix ściągnął buty, poszliśmy do salonu.

- Chcesz herbatę? - zapytałem.

- Nie. Dziękuję że pytasz. Piłem w domu. Przefarbowałeś włosy. Ślicznie ci w czarnych włosach. A mam pytanie. Masz Instagrama? - zapytał.

- Tak, mam. - odpowiedziałem.

- Podasz mi nazwę? - zarumienił się.

- Pewnie. - wziąłem telefon do ręki i pokazałem mu nazwę.

- Zrobimy sobie zdjęcie? - zapytał.

- Możemy. - po tym wziął swój telefon i zrobił nam trzy zdjęcia. Pokazał mi je i wyszły bardzo pięknie.

𝑻𝒉𝒆 𝑬𝒕𝒆𝒓𝒏𝒂𝒍 𝑳𝒐𝒗𝒆 | HyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz