♡︎~49~♡︎

576 31 6
                                    

Felix pov.

Trzy dni minęły bardzo szybko, a nim się obejrzałem, siedziałem już w pociągu, ze swoim chłopakiem oraz przyjaciółmi.

Rozmawialiśmy o wszystkim, podczas gdy moja głowa spoczywała na ramieniu starszego. Czułem się bezpiecznie, przez co było mi bardzo komfortowo.

Nigdy nie widziałem, aby tak długo trwała czyjaś przyjaźń. Oczywiście wiele czytałem, ale nigdy nie widziałem takiej przyjaźni. Teraz ją widzę, gdy patrzę na Minho i Hyunjin'a. Znają się praktycznie od piaskownicy, a skończyli razem na  studiach. Są dla siebie jak bracia, co widać na pierwszy rzut oka.

My z Jisung'iem znamy się rok, ale młodszy stał się dla mnie jak młodszy brat, którego nie mam. Jeszcze nigdy nie mieliśmy żadnej sprzeczki bądź kłótni, z czego naprawdę się cieszyłem.

Nasze rozmowy zeszły na tory mojej przeprowadzki do Hyunjin'a.

- Więc kiedy się wprowadzasz do Hyunjin'a? - spytał Minho, a ja spłonąłem lekkim rumieńcem.

- Po naszym przyjeździe do domu, w końcu nie było na to czasu przed. - zaśmiałem się, a Hyunjin objął mnie ramieniem, przysuwając bliżej siebie.

- A wy? Kiedy zamierzacie zrobić krok do przodu? - prychnął Hyunjin.

- Cóż... Pierwsze trzeba będzie wykupić jakieś mieszkanko niedaleko was i naszych rodzin, a później się zobaczy, kto wie co będzie dalej - wzruszył ramionami Minho, a Jisung spojrzał na niego zdziwiony.

- Chcesz wykupić mieszkanie? Dla nas? Dołożę się... - zaczął szeptać Han, jednak jego chłopak mu przerwał.

- Nie będziesz się do niczego dokładał, chcę ci zrobić taki prezent z okazji naszej pierwszej rocznicy - pocałował Jisung'a w czoło, a ja się cicho zaśmiałem.

- Widzisz jakiego masz romantycznego chłopaka, Jiji?

- Widzę widzę, ale twój też jest niczego sobie - zaśmiał się, a Hyunjin i Minho spojrzeli na nas, jak na idiotów.

- Wiem, bo to przecież Hyunjin, ale Minho również jest idealnym materiałem na chłopaka.

- No twój Hyunjin tak samo, ale jednak wolę Minho - zaśmiał się.

- A ja wolę Hyunjin'a - również się zaśmiałem.

- Ciekawe tematy macie - Hyunjin się zaśmiał, a razem z nim Minho. Spojrzeliśmy na nich, nie wiedząc co się dzieje.

- No co? - spytałem, robiąc niewinną minę, tak samo jak Jisung.

- Żeby tak własnych chłopaków obgadywać, akurat gdy przy was siedzą - stwierdził Minho

- Jesteśmy po prostu inteligentni - żachnąłem się, robiąc minę obrażonego dziecka.

- Ajajaj, nie rób miny jak obrażone dziecko - Hyunjin się zaśmiał i podniósł mnie, sadzając na swoich kolanach. Spojrzałem na niego zdziwiony, jednak po chwili, schowałem głowę w Zagłębieniu jego szyi zawstydzony.

- Mój boże! Tak się kochacie, że widać to z kilometra! Jesteście uroczy! - krzyknął Jisung, a jego chłopak objął go ramieniem.

- Nie da się nie kochać tej uroczej istoty, która emanuje pozytywną energią przez cały czas - zaśmiał się, s ja jedynie westchnąłem.

Po chwili usłyszeliśmy, nie zaraz będzie nasza stacja, więc przygotowaliśmy się na opuszczenie pociągu. Oczywiście nie było to inne miejsce, niż Busan, w którym chcieliśmy spędzić trochę czasu.

𝑻𝒉𝒆 𝑬𝒕𝒆𝒓𝒏𝒂𝒍 𝑳𝒐𝒗𝒆 | HyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz