Felix pov.
Następnego dnia wstałem i standardowo zrobiłem swoją rutynę. Już dzisiaj jest sobota. Hyunjin ma do mnie dziś przyjść na obiad i na noc. Poszłem na dół i szybko zjadłem śniadanie. Moja mama zaśmiała się z mojego zachowania. Pobiegłem szybko na górę i zacząłem sprzątać pokój. Hyunjin miał przyjść o 14.00, więc miałem jeszcze ponad cztery godziny.
Gdy usłyszałem jego rozmowę z Minho i Changbin'em to poczułem motylki w brzuchu oraz bardzo się ucieszyłem. Wiedziałem już, że Hyunjin odwzajemnia moje uczucia. Tylko on nie wiedział, że ja odwzajemniam moje uczucia.
Po godzinie mój pokój lśnił. Byłem z siebie zadowolony. Wziąłem telefon do ręki i zobaczyłem, że jest godzina 12.01. Zobaczyłem też wiadomości od Chan'a, więc szybko mu odpisałem.
Siadłem sobie na łóżku, włożyłem słuchawki w uszy i włączyłem sobie losową playlistę. Tak upłynęła mi kolejna godzina.Za niecałą godzinę ma przyjść Hyunjin. Podeszłem do szafy i zacząłem szukać jakichś normalnych ciuchów. Ostatecznie wziąłem czarne rurki i biały t-shirt. Przebrałem się i przeczesałem włosy ręką. Psiknąłem się moimi ulubionymi perfumami.
Zeszłem na dół i pomogłem mamie naszykować stół. Po pół godzinie wszystko było gotowe. Za kilka minut przyjdzie Hyunjin. Usłyszałem dzwonek do drzwi. Pobiegłem szybko i je otworzyłem. Zobaczyłem Hyunjin'a.
- Cześć Hyunjin. Wejdź do środka - powiedziałem
- Cześć Lix - przywitał się i weszedł do domu. Ściągnął buty i odłożył torbę z ciuchami. Poprowadziłem go do salonu, a on przywitał się z moimi rodzicami i siadł do stołu. Mama podała nam pierwsze danie, którym był rosół. Zjedliśmy w ciszy, która nie była krępująca. Gdy wszyscy zjedliśmy, mama odniosła talerze po zupie i pomogłem jej przynieść drugie danie.
- Jak się trzymasz Hyunjin? - zapytała moja mama z taką troską?
- Dobrze. Narazie nie narzekam - odpowiedział Hyunjin z uśmiechem. Lecz wydawało mi się, że wcale nie jest u niego dobrze. Zawsze się uśmiecha w taki sposób, gdy jest źle.
Po tej wymianie zdań nikt się już nie odezwał. Po skończonym posiłku pomogłem mamie posprzątać ze stołu. Jednak zauważyłem bardzo interesujący widok. A mianowicie. Mój tata, który nie lubi gadać z moimi przyjaciółmi, gadał z Hyunjin'em. Hyunjin wyglądał na rozluźnionego, gdy gadał z moim tatą.- Lixie? - zapytała moja mama
- Tak mamo? - odpowiedziałem
- Czy ty kochasz Hyunjin'a? - zapytała, a mnie zatkało. Zdecydowałem, że powiem jej prawdę.
- Tak mamo. Kocham go. Chcę być przy nim cały czas, przytulać, całować go. Pierwszy raz się na poważnie zakochałem. Podsłuchałem też jego rozmowę z jego przyjaciółmi i też do nich mówił, że mnie kocha...wtedy bardzo się ucieszyłem - powiedziałem
- Wow. Rzeczywiście się zakochałeś pierwszy raz na poważnie. Wydaje mi się, że Hyunjin to idealny materiał na chłopaka. Tyle przeszedł, że szkoda mi go - powiedziała moja mama. Podeszła do mnie i przytuliła mnie.
- Dobra idę po Hyunjin'a i idziemy na górę - powiedziałem i jak powiedziałem tak zrobiłem.
- Hyunjinnie~ idziemy na górę? - zapytałem
- Pewnie Lixie - wstał z kanapy, na której gadał z moim tatą, a ja złapałem go za rękę i pociągnąłem na górę. Weszliśmy do pokoju. Siedliśmy na łóżku na przeciwko siebie i zaczęliśmy gadać o jakichś rzeczach.
- A mam pytanie - powiedział Hyunjin
- Jakie? - odpowiedziałem
- Byłeś kiedyś w jakimś związku? - zapytał
CZYTASZ
𝑻𝒉𝒆 𝑬𝒕𝒆𝒓𝒏𝒂𝒍 𝑳𝒐𝒗𝒆 | Hyunlix
FanficKiedy pewien piegowaty chłopak, dołącza do nowej szkoły, po jakimś czasie, zakochując się w chłopaku, na którego wpadł podczas pierwszego dnia w nowej szkole Oraz Hyunjin, który nie wierzył zbytnio w miłość od pierwszego wejrzenia, jednak gdy spotka...