UWAGA!
Mogą wystąpić treści erotyczne lub brutalne sceny nie odpowiadające każdemu czytelnikowi.
Czytasz na własną odpowiedzialność.
Jungkook wisiał nade mną i ciągle mnie całował. Ciche westchnienia uciekały z moich ust, kiedy obdarowywał pocałunkami mój dekolt oraz piersi. Robi to z taka delikatnością i czułością, że coraz bardziej się w nim zakochałam. Nie mogę nic na to poradzić. Marzeniem każdej dziewczyny jest przeżyć swój pierwszy raz z mężczyzną, którego się kocha. W naszym przypadku niestety uczucie działa tylko w jedną stronę, ale nie przeszkadza mi to. Jeon traktuje mnie bardzo dobrze i ciągle powtarza, że mam z nim zostać.
To mi w zupełności wystarcza.
- Wezmę gumkę - szepcze cicho i sięga do portfela, który leży na stoliku nocnym. Kiwam głową w zrozumieniu i myślę, że jestem tak samo zniecierpliwiona jak on. Od razu po prysznicu rzuciliśmy się na siebie i wylądowaliśmy w łóżku.
Dostanę zawału.
Nagle ogarnęło mnie poczucie niepokoju. Obserwuję Jeon'a który nakłada na siebie prezerwatywę i zaczynam się mocno denerwować, oraz stresować. Mój oddech przyśpiesza i wiem, że prawdopodobnie zaraz stchórzę, a nie chcę tego robić.
- Będę delikatny - szepcze prosto w moje usta i usadawia się pomiędzy moimi udami. Nie robię nic tylko patrzę prosto w jego oczy i zaczynam tracić oddech. Jeon orientuje się co robię i szybko chwyta moją dłoń splatając nasze palce ze sobą. Jego wzrok wyraża tyle uczuć, których nie jestem w stanie odszyfrować. Chcę go, ale.. Boję się. Nie wiem dlaczego. W moim umyśle kotłują się przeróżne scenariusze.
- Jungkook.. Poczekaj.. Ja.. - nie zdążyłam powiedzieć nic więcej ponieważ czarnowłosy przywarł do mnie mocno ustami i złączył nasze ciała ze sobą. Bolesne uczucie rozpierania ogarnęło moja kobiecość, a z mojego gardła uciekł głośny jęk tłumiony przez jego pocałunki.
Moje wszystkie mięsnie się napięły, gdy czarnowłosy powoli wchodził we mnie do końca. Nasze biodra na siebie naparły, a w moich oczach stanęły małe łzy. Ból jest inny niż, kiedy pierwszy raz robił mi palcówkę. Obserwuje mnie z zaniepokojeniem i ponownie przybliża się do mnie.
On tutaj jest. Jungkook tutaj jest.
- Madiosn? W porządku? Skarbie? - pomiędzy urywanymi oddechami Jeon starał się uzyskać ode mnie jakąkolwiek odpowiedź. Nie chcąc go martwić zawiesiłam na nim ramiona i przyciągnęłam go mocno do siebie. Nasze dłonie się rozłączyły, ale jego bliskość nadal pozostała.
Potrzebuję go i mam nadzieję, że on czuje to samo względem mnie. Zawsze jest przy mnie i opiekuje się mną. Będę mu wdzięczna za to do końca życia. Nagle czuję, że z mojej pochwy coś się wylewa. Panikuję i zaczynam coraz ciężej oddychać.
- Jungkook.. Coś mokrego.. Między moimi nogami - mówię pośpiesznie i chcę wstać, ale chłopak nadal przygniata mnie swoim ciężarem i całuje moje policzki. Czuję ciepły oddech na mej szyi, kiedy Jungkook wtula się we mnie jeszcze bardziej. Uspokaja mnie. W przeciągu kilku tygodni poznał mnie jak nikt inny. Co najważniejsze chciał to zrobić. Większość ludzi po prostu nie zwracała na mnie jakiejkolwiek uwagi.
- Prawdopodobnie krew. To normalne. Spokojnie Madi - ostatnie szepcze i ponownie całuje mój policzek, a ja ściskam go coraz bardziej odczuwając mniejszy dyskomfort. Błona dziewicza została przebita, więc mogło pojawić się krwawienie. Jestem pod wrażeniem tego jak opanowany jest JK w tej sytuacji. Pewnie już kiedyś był z dziewicą.
CZYTASZ
I Don't Love | Jungkook | ✔️
FanfictionMadison Evans mieszka ze swoim najlepszym przyjacielem Min Yoongi'm, ten umawia się z Jimin'em. Dziewczyna zostaje zaproszona na urodziny chłopaka swojego przyjaciela. Tam pierwszy raz dostrzega mężczyznę o specyficznym wyglądzie i style bycia, któr...