Kolejny dzień sesji. Dzisiaj wraz z JungHyun'em mieliśmy na 8:00. Wstałam kilka minut po 6. Poszłam wziąć szybki prysznic. Włosy zostawiłam rozpuszczone i ubrałam się w to:
Umyłam jeszcze zęby i gotowa wyszłam z łazienki. Założyłam buty i spakowałam mój plecak.
Jk- Hej skarbie.- powiedział leżąc na łóżku...
T.I- Hej. Jak się spało?
Jk- Z tobą zawsze śpi mi się dobrze.- powiedział na co posłałam mu uśmiech...
T.I- Co będziesz dzisiaj robić?
Jk- Nie wiem. Nie mam żadnych planów...
T.I- To niedobrze...
Jk- A może pojechałbym z wami?
T.I- Jak dla mnie okej, ale nie wiem co na to JungHyun...
Jk- No to zaraz zapytamy...
Po chwili do pokoju wszedł JungHyun.
Jh- Cześć wam.
Jk- Dobrze, że jesteś. Mam do ciebie pytanie.
Jh- Jakie?
Jk- Mógłbym jechać z wami?
Jh- Hobi też mnie o to spytał. Więc to byłoby trochę nie fair, jakbym tobie nie pozwolił jechać.
Jk- Czyli mogę?
Jh- Masz 30 minut na ogarnięcie się...
Jk- Dzięki...- powiedział po czym szybko wstał i ruszył do łazienki...
T.I- Hobi też jedzie?
Jh- Tak bardzo mnie prosił, że nie potrafiłem mu odmówić.
T.I- Świetnie.- powiedziałam z uśmiechem na twarzy...
Jh- Wyspałaś się?- powiedział siadając na fotel
T.I- Nie za bardzo.
Jh- Ja też. Jimin i Taehyung do późna oglądali jakieś głupie filmiki na telefonie.
T.I- Współczuję. Ale sam chciałeś być z nimi w pokoju.
Jh- I to był błąd. Następnym razem wezmę sobie jednoosobowy pokój.
T.I- To będzie chyba najlepsza opcja.
Jh- Tylko wtedy będę czuć się samotny...
T.I- Też racja.
H- Cześć wszystkim.- powiedział wesoło wchodząc do pokoju...
T.I- Heeej.- powiedziałam i przytuliłam go.- Słyszałam, że jedziesz z nami.- powiedziałam po chwili...
CZYTASZ
"Przypadek"|| ZAKOŃCZONE
Fiksi PenggemarPracujesz w wielkiej firmie, którą zarządza mama samego Jeon Jungkook'a. Wspólnie tworzycie ubrania dla znanych marek. T.I zajmuje się głównie tworzeniem szkiców. Bardzo dobrze się z nią dogaduje. Większość projektów tworzą w domu mamy Jungkook'a...