Benio:
Obudziłem się przytulony do Wiktora. Czułem że jestem obolały ale od razu przypomniała mi się wczorajsza noc.
Spojrzałem na niego tak słodko spał. Przytuliłem się do niego i po chwili znowu zasnąłem.
Obudziłem się, Wiktor już nie spał tylko patrzył na mnie.B-Co tak na mnie patrzysz?
W-Nie mogę oderwać wzroku od tak pięknego mężczyzny
B-Dziękuje za komplement
W-Kochanie sobie jeszcze drzemkę ucięło
B-Bo ktoś tu wczoraj porządnie mnie wymęczyłPocałowałem go i poszedłem się ubrać. Zeszliśmy na dół gdzie już była część gości. Pożegnaliśmy się i wyszliśmy z domu.
Pojechaliśmy do mnie gdzie spędziliśmy cały dzień razem.
Cztery dni później:
Od ostatnich czterech dni bardzo źle się czuję. Wymiotuje i boli mnie brzuch. Wiktor bardzo martwi się o mnie.
W-Benio może zostaniesz dzisiaj w domu?
B-Okej
W-A jak wrócę to pojedziemy do lekarza
B-Dobrze
Wiktor dał mi buziaka i wyszedł.Postanowiłem położyć się do łóżka. Stwierdziłem że obejrzeje sobie film na telefonie.
Lecz w połowie filmu wyskoczyła mi reklama o ciąży. Na początku chciałem ją pominąć ale kiedy kobieta zaczęła mówić o objawach ciąży to odpuściłem i zacząłem jej słuchać.
Kiedy reklama się skończyła to zamarłem bo zrozumiałem że mogę być w ciąży. Bałem się że jak
Wiktor się dowie to mnie zostawi.
Jednak postanowiłem wykonać test. Wstałem z łóżka i przebrałem się w ciuchy wyjściowe i wyszedłem z domu.
Pojechałem do pobliskiej apteki gdzie kupiłem test a następnie wróciłem do domu. Poszedłem do łazienki i wykonałem test.
Teraz musiałem odczekać pięć minut. Gdy te pięć minut minęło to spojrzałem na test i się przeraziłem bo wyszedł pozytywny. Bałem się że Wiktor mnie zostawi bo mówił że nie chce mieć dzieci.
Z jednej strony się cieszyłem ale z drugiej byłem przerażony. Wróciłem do sypialni po czym odłożyłem test na stolik nocny i położyłem się do łóżka.
Poczułem jak łzy spływają mi po policzkach. Z powodu mojego złego samopoczucia po chwili zasnąłem.
Godzina 16:00:
Wiktor:
Właśnie wróciłem do domu z pracy i od progu zawołałem.
W-Benio już wróciłem!
Ale odpowiedziała mi kompletna cisza. Bałem się trochę że Beniowi coś się stało.
Zacząłem przeszukiwać pokoje aż w końcu go znalazłem. Leżał w sypialni ale gdy podszedłem do łóżka to zauważyłem że śpi.
Gdy pochyliłem się nad nim to zauważyłem że miał smugi po łzach na policzkach. Płakał tylko dlaczego.
Kątem oka dostrzegłem na stoliku nocnym jakiś kartonik. Gdy wziąłem go do ręki to okazało się że to test ciążowy w dodatku pozytywny.
Spojrzałem na Benia i się uśmiechnąłem. Mój ukochany jest w ciąży, po ciuchu usiadłem obok niego i zacząłem gładzić go po policzku.
Po chwili obudził się i spojrzał na mnie. Zauważył że trzymam test bo obrócił głowę w drugą stronę.Chwyciłem go za podbródek i obróciłem tak że patrzył na mnie.
W-Benio co się dzieje? Nie cieszysz się?
B-Bałem się że mnie zostawisz jak się dowiesz
W-Czemu miałbym cię zostawić?
B-Mówiłeś że nie chcesz mieć dzieci
W-Ale zmieniłem zdanie i zapomniałem Ci powiedziećPołożyłem rękę na jego brzuchu a po chwili Benio spojrzał na mnie i się uśmiechnął.
W-Nosisz pod sercem nasze dziecko-powiedziałem gładząc jego brzuch
Po chwili pochyliłem się nad nim i namiętnie go pocałowałem a on od razu odwzajemnił pocałunek.
Wsadziłem mu ręce pod koszulkę i zacząłem błądzić nimi po całym jego ciele. Widziałem że bardzo mu się podoba.
Po chwili dojechałem ręką do jego krocza. Spojrzałem na niego po czym wsadziłem mu rękę do spodni i zacząłem pieścić jego członka i kuleczki. Benio zaczął cicho pojękiwać więc przyspieszyłem ruchy przez co Benio zaczął głośno jęczeć co spodowało że się podnieciłem.
Po dłuższej chwili szybkim ruchem ściągnąłem mu spodnie i bokserki. Zacząłem ssać jego stojącego członka na co Benio zaczął jęczeć.
Przyspieszyłem ruchy na co Benio zaczął głośno jęczeć.
B-Wiktor ja zaraz... dojdę
Szybko wyjąłem członka z ust nie chcąc kończyć jeszcze zabawy. Wstałem z łóżka i wyciągnąłem z szafki wibrator.
Wróciłem do Benia i przyłożyłem mu wibrator do członka i uruchomiłem go. Benio zaczął bardzo głośno jęczeć wręcz krzyczeć.
Jego krzyki powodowały że coraz bardziej byłem podniecony. Aż w końcu doznałem erekcji.
Po chwili z członka Benia wytrysnęła sperma. To oznaczało że mój ukochany został spełniony.
Wyłączyłem wibrator i odłożyłem go do szafki.Czułem jak mój członek pulsuje. Rozpiąłem rozporek i wyjąłem członka po czym pochyliłem się nad Beniem. Chwyciłem członka w rękę i zacząłem wykonywać szybkie ruchy ręką na co zacząłem bardzo głośno jęczeć.
Doszedłem po nie całej minucie i spuściłem się Beniowi na brzuch. Czułem się spełniony. Upadłem na łóżko szybko oddychając.
Gdy uspokoiliśmy oddechy to wziąłem chusteczkę i starłem Beniowi tą spermę z brzucha a chusteczkę wyrzuciłem do kosza.
Następnie Benio się ubrał a ja schowałem członka i zapiąłem rozporek. Następnie położyliśmy się do łóżka i Benio przykrył nas kołdrą.
Przytuliłem się do Benia całując go w skroń. Po chwili odezwałem się.
W-Dobranoc skarbie
B-Dobranoc kochanieObydwoje po chwili zasnęliśmy przytuleni do siebie. To był wspaniały a za razem udany dzień.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieje że rozdział się spodoba (:
Do zobaczenia w następnym rozdziale
Pa paPs-Przepraszam że tak późno ale zaczęłam rano pisać ale musiałam później wyjechać z domu potem pisałam trochę w podróży po tym po powrocie do domu potem była przerwa i dopiero teraz skończyłam pisać.
![](https://img.wattpad.com/cover/331647340-288-k431867.jpg)
CZYTASZ
Czy to miłość? Beniamin x Wiktor
RomanceBeniamin i Wiktor pracują w stacji Ratownictwa Medycznego.Od pewnego czasu Benio zaczął czuć coś więcej do Wiktora ale obawia się mu o tym powiedzieć bo boi się że Wiktor go wyśmieje z powodu że jest gejem.Czy Beniamin powie w końcu Wiktorowi o swoi...