30

87 4 6
                                    


Wiktor:

Dzisiaj jest wspaniały. Ponieważ dzisiaj są walentynki które zamierzam spędzić z moim ukochanym.

Po za tym Beniamin jest w pracy i kończy o czternastej a potem ma do mnie wpaść.

Więc mam cztery godziny żeby przygotować niespodziankę którą dla niego przygotowałem.

Zacząłem więc od zakupienia bukietu róż. Ubrałem się i udałem do pobliskiej kwiaciarni.

W-Dzień dobry
Eks-Dzień dobry, w czym mogę pomóż?
W-Poproszę bukiet róż
Eks-A co to walentynkowa kolacja
W-A żeby pani wiedziała.

Gdy miałem już kwiaty to udałem się do samochodu a następnie udałem się w jeszcze jedno miejsce.

A mianowicie do sex shopu bo stwierdziłem że trzeba urozmaicić nasze życie seksualne.

Gdy byłem już w sklepie to zakupiłem parę ciekawych gadżetów. Wróciłem do samochodu i udałem się do domu.

Kwiaty wstawiłem do wazonu w kuchni a gadżety zaniosłem do sypialni i schowałem do szafki przy łóżku.

Następnie wziąłem się za przygotowywanie romantycznej kolacji. Skończyłem przygotowania po godzinie.

Teraz zacząłem nakrywać stół po dłuższej chwili skończyłem i poszedłem ubrać się w koszulę i spodnie.

Została mi godzina do przyjazdu Benia. Więc usiadłem na kanapie i włączyłem telewizję.

Ta godzina zleciała szybko bo po chwili usłyszałem dzwonek do drzwi.

Wstałem z kanapy i poszedłem otworzyć. Za drzwiami stał Beniamin z butelką wina.
Wpuściłem go do domu.

Beniamin pocałował mnie a ja od razu oddałem pocałunek. Po chwili oderwaliśmy się od siebie i po szliśmy do salonu.

Beniamin postawił butelkę na przygotowanym stole. Ja poszedłem do kuchni po bukiet po chwili wróciłem do Benia.

W-To dla ciebie kochanie-powiedziałem dając mu kwiaty
B-Dziękuje są piękne-powiedział i pocałował mnie

Beniamin odłożył kwiaty do wazonu na stole. Zasiedliśmy do stołu a Benio nalał nam wina do kieliszków.

Zaczęliśmy jeść kolację którą przygotowałem wcześniej.

B-To jest przepyszne Wiktor
W-Dziękuje starałem się żeby ci smakowało

Po dłuższej chwili skoczyliśmy jeść i dokończyliśmy pić wino. Następnie brudne naczynia odnieśliśmy do zmywarki.

Następnie wróciliśmy do salonu i zaczęliśmy się całować. Podeszliśmy do kanapy i Benio popchnął mnie na nią i usiadł mi na kolanach.

Kontynuowaliśmy pocałunek aż nie przerwał go Beniamin.

B-Wiktor pójdę wziąć prysznic bo czuje że się spociłem
W-Okej to idź a ja poczekam tu

Benio wstał z moich kolan i poszedł do łazienki. Ja siedziałem na kanapie i czekałem na niego aż nie wpadł mi super pomysł do głowy.

Postanowiłem zacząć już teraz moją niespodziankę. Poszedłem do sypialni i wyjąłem z szafki kajdanki z futerkiem i położyłem je na szafce.

Następnie udałem się do łazienki. Beniamin nie domknął drzwi więc zajrzałem przez szparę i zobaczyłem go.

Stał w samych bokserkach tyłem do mnie. Po cichu podszedłem do niego i pociągnąłem mu ręce do tyłu.

B-Co się dzieje?!
W-Jesteś aresztowany!-powiedziałem namiętnym głosem
B-Ale za co?!-odpowiedział też namiętnym głosem.
W-Zaraz zobaczysz!

Czy to miłość? Beniamin x WiktorOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz