Czy to nie piękne całujesz sie z osobą do której czujesz Wszystko.... Dalej moje usta wbijały sie w jego wargi zawsze marzyłam o takiej sympatii do kogoś i sie spełniło jednak ten spontan i ten związek z Igorem był błędem dlaczego? Możliwe jest tylko jedno nie kochałam go czemu? Poprostu kocham tylko jedną osobę którą jest Michał....
Przerwaliśmy gdy tylko zabrało nam tchu widziałam zadowolenie u chłopaka jednak żal mi było Igora nie postąpiłam dobrze raniąc go więc postanowiłam go przeprosić.
- Gdzie idziesz? Zapytał Chłopak
- Przeprosić Igora. Odpowiedziałam
- nie musisz go przepraszać. Powiedział i przyciągnął mnie do siebie
- Michał ale serio musze iść. Powiedziałam i udałam sie w stronę drzwi Michał poszedł gdzieś na dół hotelu a ja udałam sie na zewnątrz wiedziałam ze spotkam tam chłopaka i sie nie myliłam siedział na jakieś ławce.- Hej moge się dosiąść? Zapytałam
- Ehm. Odpowiedział
- przepraszam wiem że cię źle potraktowałam ale nie zrozum mnie źle nie kocham sie w tobie znajdziesz se lepszą mówię ci. Powiedziałam
- no spoko to może dalej przyjaciele?
- jasne ale już chodź bo zimno. Zaciągnęłam go do środka była duża impreza nie chciałam tu przebywać jednak zamurowało mnie gdy zobaczyłam jak Michał całuje sie z jakąś laską może i nie byliśmy razem ale myślałam ze nasz pocałunek coś znaczył on mnie potraktował jak zabawkę pobawił sie a potem wymienił.....Nie chciałam już poprostu tu być poszłam do pokoju Igor gdzieś poszedł więc byłam sama rzuciłam sie na łóżko i jak małe dziecko zaczęłam płakać w poduszkę gdy nagle usłyszałam dźwięk otwierających sie drzwi spojrzałam kątem oka był to Krzysiek
- ej śpisz? Zapytał
- nie. Odpowiedziałam wycierając łzy
- co się stało? Zapytał i podszedł do mnie
- nic.
- no przecież widzę. Powiedział i sie do mnie uśmiechnął
- Wiesz myślałam ze pomiędzy mną a Michałem coś jest jednak teraz wiem że byłam tylko zabawką. Powiedziałam
- ale przecież kazdy widzi jak Michał sie na ciebie patrzy.
- może i sie patrzy ale poprostu jestem zabawką....
- a co ten dupek zrobił? Spytał
- wiesz może nie jesteśmy razem ale na widok jak całował sie z inną troche mnie zmiotło. Powiedziałam na co on szybko ruszył w stronę drzwi.KRZYSIEK:
jak ten gnój takie coś robi przecież mi mówił że Hania mu sie podoba nawet bardzo zobaczyłem go z jakąś laską tak jak mi mówiła podszedłem
- stary co ty robisz? Zapytałem widać ze był mocno pijany
- No nic przecież ja tylko rozmawiam
- rozmawiasz a co z Hanią zapomniałeś o niej? Nagle rzucił na mnie swój wzrok chyba zrozumiał że zrobił błąd gdy odwróciłem sie zobaczyłem Hanie wybiegła z hotelu.
- Michał ja ci radzę tylko ze potem nie będzie odwrotu możesz sie ruchać z każdą ale stracisz wtedy ją i to na dobre. Powiedziałem mu i udałem sie za dziewczyną nie było jej nigdy dosłownie nigdzie ciemne miasto...MICHAŁ
Ja chce Hanię nie chce żadnej innej, uświadomiłem to sobie dlaczego ja musze być takim debilem.. odepchnąłem dziewczynę i udałem sie za Szczepański
- Gdzie ona jest? Spytałem.
- kurwa Michał myślisz ze ja wiem jak cos jej sie stanie to będzie twoja wina rozumiesz? Teraz sobie zdałem sprawę ze Krzysiek mówi prawdę. Po kilku minutach przyszedł Igor
- Mam pytanie gdzie jest Hania? Spytał
- a myślisz ze my wiemy?
- no bo zniknął też mój scyzoryk. Powiedział i w tej chwili obaj z Szczepański spojrzeliśmy się na siebie nie daruje se tego jeśli ona coś se zrobi.
Nie miałem dość pobiegłem w przód zostawiłem chłopaków w tyle i biegłem ile sił w nogach ulice były szare i puste nigdzie ani śladu ale dopiero mi sie przypomniało ze dziewczyna mieszkała kiedyś tu i opowiadała mi o takim miejscu był to jej stary dom wyprowadziła się ponieważ rodzice jej dostali pracę w Warszawie udałem sie tam przecież ona ma 17 lat i sama spaceruje po zakopanym..
Już byłem prawię na miejscu był to ogromny dom wszedłem nie wahałem sie drzwi były otwarte usłyszałem jakieś głosy z góry poszedłem był to chyba pokój dziewczyny jej słowa uświadomiły mi co zrobiłem
- Dzień 79 tak dzisiaj miał być wspaniały dzień całowaliśmy sie nawet podobało mi sie bardzo nawet dlaczego miał a nie jest a więc gdybym tylko mogła wymazać ten obraz całowanie sie z inną laską tak juz wiem jestem zabawką wynika to z tego ze kolejna kreska sie pojawiła nagrywam te kasety po to żeby ludzie wiedzieli co przetrwałam i Dlaczego akurat sie pewnego dnia zabiję pewnie większość osób słyszy to gdy juz mnie nie ma jednak ja warta niczego nie jestem poprostu miałam Igora straciłam go bo chciałam może i nadal chce być Z Michałem tak z tym samym Michałem Matczakiem z tym raperem może i byłam fanką ale dowiedziałam sie dopiero wczoraj ze to on możliwe jest to ze jeszcze z nim będę ale w to wątpię bo pewnie se nową znajdzie zakończę tą kasetę w sposób ten ona jest właśnie dedykowana dla ciebie Michał..
Nie odzywałem sie chciałem to wysłuchać do końca jednak te słowa te kasety czy ona ma tego więcej zadawałem se to pytanie gdy nagle zauważyłem jak dziewczyna zbiera swoje rzeczy i powoli wychodzi udałem sie szybko na dół czekałem na ławce i przyszła
- Co ty tu robisz? Zapytała
- siedze.
- dobrze to siedź. Powiedziała i udała sie w strone hotelu gdy tylko za nią pobiegłem byliśmy na rynku.
- Ja wiem ja przepraszam za wszystko kurwa ja cię serio kocham. Wyznałem
- A myślisz ze ja nie? Jednak po tym co zrobiłeś nie jestem w stanie zapewnić ci związku. Powiedziała i nagle jej usta wbiły sie w moje usta na samym środku ulicy i już wtedy wiedziałem że to ta jedyna.....