👤👥

67 6 0
                                    

Szukałam jebanych spinek nawet nie wiem po co poprostu miałam to do czegoś użyć ale juz wszystko zapomniałam.
- KURWA! Wydarłam sie bo coś mnie dziabło.
- Co sie stało? Spytał Michał
- Tam coś jest. Wbiegłam na łóżko i schowałam sie pod kordłe.
- Małe dziecko. Powiedział Michał i podszedł do toaletki a jak odsunął to się wydarł
- O kurwa. Gdy odkryłam sie zobaczyłam szczura... JAPIERDOLE TE MIESZKANIE TO KATORGA
- Dlatego trzeba się z tąd wyprowadzić. Powiedział i poszedł do kuchni
- MICHAŁ TO COŚ SIE RUSZA!!! Wykrzyczałam, po czym pobiegłam i wtuliłam sie w Michała.
- Nie bój sie to tylko mały szczur. Odpowiedział i wziął ser, co on myśli ze będzie jak w filmie?! Zawiązał na sznurku i jakimś prawem szczur szedł za nicią, oczywiście Michałek robi to co najprostsze dla niego czyli tym oto sposobem wyrzucił go za drzwi.
- Michał kurwa przecież jak wyjdziemy z tego domu to on tam będzie. Powiedziałam
- Pakuj sie i tyle Jedziemy do tego domu. Czy ja dobrze usłyszałam?!
- Ale... Nie dał mi skończyć
- Ta kupiłem już dawno. Spojrzał sie na mnie a ja jak takie beztroskie dziecko wtuliłam sie w niego ale on nie wiedział ze to będzie koniec mojego życia i wszystkiego co sie w nim dzieje...
Minął tydzień odkąd się wprowadziliśmy miałam dosyć wszystkiego na widok tego typa co mnie zwalił aż ryczeć mi się chciało on zabił człowieka który we mnie tkwił...
- dziękuję ci za te spędzone lata kocham cie i zawsze będę kochać nawet jak mnie nie będzie, Kocham cie Michałku i znajdź sobie kogoś na moje miejsce...
I wysłałam sms stojąc nad mostem już wiedziałam ze to zrobie... Ze łzami w oczach spojrzałam na przejeżdżające auta a potem już ucichło stanęłam na poręczy zetknęłam na telefon multum wiadomości od Michała.... I on na tapecie mój piękny chłopak gdybym mogła jeszcze raz go dotknąć marzenie... Ale to już koniec..
- Hania prosze cie nie. Usłyszałam głos Wiki
- To już koniec, powiedz Michałowi że go kocham. I runęłam w przód ale nie skończyło sie martwym ciałem w ostatniej chwili poczułam dłoń nie kobiety a mężczyzny.. Michał?!
- Już dobrze. Powiedział i to był głos Michała nikogo innego.. dlaczego musiał mnie znowu uratować.. dlaczego nie moge zakończyć swojego życia w spokojny sposób..




tylko z tobą//mataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz