Czasem serio trzeba odpocząć od wszystkiego, jak to jest przyłapać kogoś kogo kurwa kochasz bardziej niż kogo kolwiek na zdradzie?! A właśnie tak przychodzisz do domu nie słyszysz nikogo co cie dziwi idziesz na górę do pokoju w którym leży twój chłopak z inną dziewczyną tak oto słynna moja "przyjaciółka" Pauliną.. i Michał..
- Hania?! Nagle wstał z łóżka
- Ty kretynie jak mogłeś. Walnęłam mu z liścia i trzasnęłam drzwiami co ja kurwa robię źle?! Dlaczego on to kurwa mi znowu robi?! Nie kurwa dość ide do Szczepańskiego, wieczór więc Warszawa cała świeci pustkami byłam ubrana w jakąś sukienkę i bluze.. ta tą bluze co od niego dostałam..
- Hania?! Ze zdziwieniem otworzył mi drzwi.
- Zgadnij gdzie jest twoja Paulinka. Powiedziałam i wparowałam mu do chaty.
- Miała być z tobą... Przerwałam mu
- Kurwa jest u mnie w domu z moim chłopakiem w jednym łóżku a na dodatek ona była rozebrana. Jego mina już nie zaglądała na mnie tylko patrzyła się w strone ich wielkiego zdjęcia które wisiało za mną, nagle weszła ta suka.
- o Hania myślałam że zostałaś na imprezie. Głupio powiedziała
- Kurwa jebana suko jakie miałaś prawo sie z nim przespać kasz faceta. Nagle kurwa udaje ze nic nie wie.
- ale z kim?
- Masz pizdo moją bluze. No to teraz sie nie wywinie.
- Pakuj się. Powiedział Krzysiek
- Ale ja ci... Przerwał jej.
- Pakuj sie kurwa. Zamknął sie w łazience.
- Dziwka. Powiedziałam jej koło ucha i wyszłam zostawiając ją samą, ide po moje rzeczy i sie wyprowadzam koniecznie tego w chuj go kocham ale jak widać on mnie nie, była jakaś 23 więc troche niebezpieczne ale jebać.
- Hania daj mi to wyjaśnić. Powiedział od razu na wejściu.
- Wiesz nie potrzeba mi wyjaśnień bo zobaczyłam juz twoje wyjaśnienia.
- Ale ja cie kurwa kocham to był błąd. I wtedy zobaczyłam jego oczy..
- Znowu Ćpałeś. Super i jeszcze to... On ćpał da sie go łatwo wtedy uwieść..
- Przepraszam ja wiem kurwa jestem zjebem błagam cie nie zostawiaj mnie.
- Zależało mi na tobie bardziej niż na sobie kochałam cie tak bardzo mocno ze nie widziałam poza tobą świata otworzyłeś mi oczy jednym ruchem, jestem niewystarczająca prawda?! Próbowałam zatrzymać łzy jednak nie dało sie same płynęły..
- Jesteś idealna nie potrzebuję innej ty mi wystarczysz Hania ja cie kurwa kocham ile razy mnie uratowałaś?! Jesteś największym skarbem jakim dostałem od świata moim małym słoneczkiem. Wzruszały mnie jego teksty serce bolało z jednej strony pęka a z drugiej bije dla niego..
- Michał... Nie dał mi skończyć
- Możesz mnie zostawić ale ja nigdy nie będę przestawał cie kochać wyznałem ci miłość do mikrofonu więc nie pytaj czy to na zawsze.. Ta piosenka... Wyznałem Ci miłość do mikrofonu, więc nie pytaj, czy to na zawsze
Bo te słowa twardsze są nawet od spiżu
Przynajmniej tak mówił Pankracy
Biżuterii nie chcesz, nie chcesz mojej kasy... Szafir... Ulubiona piosenka nie tylko moja..
- remeber when you're lost in the darknessall. look for the light.. Znalazłam swoje światło którym jest on..
- Zgubiłem sie w ciemności ale odnalazłem światło którym jesteś ty. I jak tu go nie kochać... Usiadł obok mnie i położył rękę na moim udzie spojrzałam sie na niego a on na mnie jego oczy się błyszczały włosy były nieogarnięte..
- Kocham cie Hanuś. Powiedział
- Ja ciebie tez słońce. I nastał ten moment kiedy jego usta złączyły sie z moimi.. delikatny dotyk i... I kurwa jebana szmata weszła do domu.
- Wypierdalaj z tąd szmato. Wydarłam sie i wstałam z kanapy.
- Wybaczyłaś mu?!
- Jest naćpany a ja go za bardzo znam i wiem co on wtedy może zrobić. Stanęłam przed nią i spojrzałam sie na jej walizki.
- Zrozum ze ja go kocham. Powiedziała
- Zrozum ze on mnie kocha. Uśmiechnęłam się złowieszczo
- Michał kogo kochasz? Spytała i spojrzała sie na niego
- Napewno nie ciebie. No poprostu go kocham...