Z jednej strony cieszę się, że skończyłam te książkę, z drugiej mam do niej ogromny sentyment. Op z Death note dostarczył mi weny i pozwolił ostatecznie skończyć "Hate, Death and Love". Z tego miejsca pragnę podziękować wszystkim którzy byli ze mną od początku i wiernie komentowali, gwiazdkowali każdy rozdział. Bez was nie byłoby tej opowieści. I to chyba tyle. Jestem w liceum, mam dużo pracy i moja aktywność na tym koncie jest mniejsza, ale nie zamierzam odchodzić, nigdy, bo pisanie to moje życie i coś czego nie zostawię nie ważne jak dużo pracy bym nie miała. Dziękuję, że wiernie trwacie na tym profilu mimo tak małej aktywności ostatnio. Jesteście niesamowici. Poza tym mam ogromną nadzieję wydać książkę w przyszłości, ale sama nie wiem jak to wyjdzie... będę was informować o mojej dalszej twórczości i krokach jakie podejme na tym koncie, jeśli niektórzy z was zostaną ze mną na dłużej. Życzę wam wszystkim miłego dnia, z kawiarni przed moją szkołą i zapraszam do wszystkich innych książek które będę pisać w przyszłości ( a będzie ich jeszcze dużo ). Podzielcie się też opinią co do zakończenia, bardzo mnie ciekawi.
- Wasza Grafomanka
CZYTASZ
Hate, death and love / Lawlight
FanficKiedy młodego Lighta Yagamiego dopadają demony, na świecie jest tylko jedna osoba która chce przy nim trwać i mu pomóc... Ciekawe tylko, czy mu się to uda. / UWAGA: Pomimo, że opowieść będzie głównie w tematyce miłosnej, nie będzie ona przesłodzona...