Harry: *otwiera drzwi*
Louis: *wskakuje na niego* Cześć kocie *zaczyna go całować po szyi*
Harry: L-louis m-moja...
Louis: Twoja dziurka czeka, hm? *przygryza jego płatek ucha*
Harry: M-moja...
Louis: Dziurka tak Hazz *próbuje się o niego otrzeć*
Emily: Chciał chyba powiedzieć mama.
Louis: *odskakuje od Harry'ego*
Emily: Lubrykant i gumki macie na stole *zaczyna się ubrać* Idę do Mary. Miłej zabawy.