Mary: *widzi na drzwiach syna czarną tabliczkę z białym napisem*
#NOHOMO, I'M IN FACT STRAIGHT.
Mary: *uśmiecha się i odchodzi*
*następny dzień*
*Louis idzie do swojego pokoju z koleżanką odrobić pracę domową*
*na drzwiach widnieje napis* I LIKE SUCKING COCKS A LOT
Koleżanka: Louis?
Mary: *podchodzi do nich*
Louis: *błaga w myślach o zbawienie*
Mary: *klepie syna po ramieniu*
Koleżanka: *patrzy na Louisa*
Mary: Jestem z ciebie taka dumna.
Koleżanka: *chichocze* A w dupę też lubisz, Lou?
Louis: Chol...
Mary: Wydawałaś się w porządku, ale.. MUSIAŁAŚ ZAPRZEPAŚCIĆ SWOJĄ SZANSĘ! DIABEŁ CIĘ SPŁODZIŁ, CZY CO?
Pomysły - priv
Pytania - komPs. murkyspaces jest cudowna ~ ManiaLS