*Harry i Louis siedzią w pokoju*
Louis: Nina jest gorąca.
Harry: O tak, ale nie pobije Demi.
Louis: Chyba cię jaja swędzą, Harreh.
Harry: Demi jest lepsza.
Louis: Phi.. mów sobie co chcesz, Nina jest seksowniejsza.
Harry: Nie masz gustu.
Louis: Chyba ty.
*Emily i Mary siedzą w pokoju E i oglądają sytuacje na laptopie*
Mary: JAK TO?!
Emily:
Mary: JAKIM PRAWEM ROZMAWIAJĄ O DZIEWCZYNACH?
Emily:
Mary: JAKIM PIEPRZONYM PRAWEM?!
Emily: *wzdycha* Idę po wódkę, kręć blanty.